– Załadowano nas do bydlęcych wagonów. Od tej chwili przestaliśmy być traktowani jak ludzie. Jechaliśmy przez cztery tygodnie. Czasem pociąg zatrzymywał się na chwilę. Tylko po to, by strażnicy mogli wyrzucić trupy w przydrożne zaspy śniegu.
Nauczyciel pierwszoklasisty może sobie teraz wybrać podręcznik, jaki mu się podoba, pod warunkiem, że będzie to „Nasz elementarz”.
O zakazie aborcji eugenicznej, podziałach na prawicy oraz rządach PO mówi poseł Solidarnej Polski Bartosz Kownacki w rozmowie z Bogumiłem Łozińskim.