Okna życia to ostateczna alternatywa między życiem A śmiercią. Między wyrzuceniem do śmietnika a zapewnieniem bezpieczeństwa i dobrej przyszłości.
Kilku lub kilkunastodniowy chłopczyk został znaleziony w poniedziałkowy poranek w oknie życia w Gnieźnie (woj. wielkopolskie). Według wstępnych oględzin, dziecko było w dobrym stanie. To drugi w historii przypadek wykorzystania gnieźnieńskiego okna życia.
Alarm w oknie życia znajdującym się w Domu Matki i Dziecka Caritas, prowadzonym przez siostry nazaretanki w bielskim Lipniku, włączył się wczoraj o 23.10. Dwie minuty później siostry skontaktowały się z numerem 112.
Dzieci. Dzieci. Bóg działa. Chłopczyk z zespołem Downa wielokrotne ratował mi skórę.
Aborcja miała się powieść w 100 procentach. Tak powiedzieli lekarze Sofii Khan, gdy dowiedziała się, że jej nienarodzony syn ma rozszczep kręgosłupa.
Stojący po kolana w wodzie chłopczyk walczy z falą odbojową wyrywającą mu z rąk materac.
Nie wiem, kto jest bardziej dzielny: ten mały niepełnosprawny chłopczyk czy jego piękna, młodziutka mama.
Michał to śliczny chłopczyk. Ma 5 lat, nie mówi, choruje na autyzm. Jest jednym na sto, u których zdiagnozowano tę nieuleczalną chorobę.
W nocy z 15 na 16 stycznia w krakowskim "Oknie życia" pozostawiono noworodka. Chłopczyk ma około dwóch tygodni i jest zadbany. To 16 dziecko pozostawione w najdłużej działającym w Polsce "Oknie".
Dziś Ignaś kończy dwa lata. Kończy czy skończyłby? Chłopczyk zmarł nagle 12 godzin po narodzeniu. Już za kilka dni w Gdańsku odbędzie się coroczne spotkanie osób, którym śmierć zabrała potomstwo.