Nowa ustawa o pieczy zastępczej ma zmienić klimat wokół adopcji w Polsce. Z jednej strony przyspieszy procedury, a z drugiej uderzy w ośrodki adopcyjne. Wiele z nich, a głównie katolickie, straci prawo bytu.
Sąd rejonowy na południu Polski. Dojrzałe już małżeństwo wbiega do budynku z nadzieją w oczach. Chcą otworzyć swój dom dla dwójki z czworga rodzeństwa. Dzieci bite i poniżane zabrano z domu ostatecznie, kiedy w trakcie interwencji policji pijany ojciec rzucił z całej siły jednym z nich o ścianę. Druga dwójka, znacznie młodsza, trafiła wcześniej do innej rodziny adopcyjnej. Starsi od miesięcy czekali w placówce opiekuńczej. Państwo Malinowscy (nazwisko zmienione) stawili się na rozprawę, by dostać prawa do pełnej pieczy nad dziećmi. Ale rozprawa nie odbyła się, bo… nie było akt sprawy. Dlaczego? Bo inny sąd w ciągu dwóch miesięcy nie miał czasu przesłać ich do Mikołowa, skąd miały trafić do Katowic.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |