Jeśli Twoi znajomi mają do Ciebie zaufanie łatwiej jest liczyć na to, że nie tylko opowiedzą o Tobie w samych superlatywach, ale i podejmą zdecydowane działania.
Wiemy z poprzedniego odcinka naszego cyklu na temat networkingu, że średnio każdy człowiek posiada od 100 do 200 funkcjonalnych kontaktów, które mogą mu pomóc zarówno w znalezieniu pracy, jak i osiągnięciu innych celów. Najwyższy czas, by dowiedzieć się co - poza szeroką bazą kontaktów - decyduje o sukcesie.
Prowizja za współpracę?
Wielu ludzi uważa, że najlepszym środkiem do osiągnięcia celów biznesowych (a takim jest również znalezienie pracy, czyli źródła dochodów!) jest zaproponowanie komuś prowizji. Nie jest to pogląd całkiem pozbawiony podstaw, jednak bardzo często takie postawienie sprawy prowadzi do rozczarowań. Często słyszymy: „Zaproponowałem mu świetny układ, nie jakieś marne 10%, ale uczciwe fifty-fifty... i nic z tego nie wyszło. Nic kompletnie się nie sprzedało.”.
Warto się zastanowić, czy faktycznie zaskoczenie w tym przypadku jest uzasadnione. Nawet najwyższa potencjalna prowizja nie niweluje przecież ryzyka, które należy podjąć. Nie ma tu znaczenia, czy chodzi o zainwestowanie czasu, pieniędzy czy innych zasobów (np. dobrych relacji czy opinii). Jeśli tak, to nie sama wysokość, czy zabezpieczenie zaproponowanej prowizji decyduje o zaangażowaniu potencjalnego pośrednika. I nie jest istotne, czy pośredniczy w zdobyciu pracy, czy sprzedaży milionów baryłek ropy naftowej. Czynników, które mogą mieć znaczenie dla konkretnej osoby jest wiele, wśród nich jednak bardzo istotną rolę odgrywa zaufanie. Od niego też zaczniemy.
Jakość relacji
Napisaliśmy, że ważniejsza od liczby relacji, jest ich jakość. Naszym zdaniem tym, co najlepiej określa relację jest zaufanie. Na ile ufasz swoim znajomym? Na czym zbudowane jest to zaufanie? Co pomogło je zbudować, a co może je podważyć? Warto zastanowić się również w drugą stronę: na ile moi znajomi mi ufają? By być atrakcyjnym dla pracodawcy, czy każdego komu chcesz świadczyć usługę (płatną czy bezpłatną) powinieneś być w jego opinii osobą godną zaufania. Nikt przecież nie chce współpracować w atmosferze podwójnych standardów, nieustannego sprawdzania się i podejrzliwości.
Jak takie zaufanie budować? Najpierw powinieneś zadbać o to, by pojawić się w umówionym miejscu i o umówionej porze - to niezbędny fundament zaufania. Równie dużo uwagi powinieneś poświęcić temu, by materiał, który obiecałeś przesłać po spotkaniu był dokładnie taki, jak obiecałeś i nadszedł dokładnie wtedy, gdy obiecałeś, że dojdzie. Twoje wysiłki może jednak osłabić niespójna z nimi opinia ludzi, którzy są wokół Ciebie, czy choćby byłych współpracowników. Gdy jednak Twoi znajomi mają do Ciebie zaufanie łatwiej jest liczyć na to, że nie tylko opowiedzą o Tobie w superlatywach, ale i podejmą zdecydowane działanie, gdy zdecydowanie poprosisz o pomoc. Jeśli sobie nie ufacie - jeszcze albo już - możesz tylko liczyć na poklepanie po plecach i pozorną pomoc…
Rekomendacje - co to takiego?
Osoby zaangażowane w działalność grup networkingowych, takich jak Towarzystwa Biznesowe na pewno zetknęły się z pojęciem rekomendacji. Rekomendacja to przekazanie własnej opinii co do jakości pracy, zachowania i umiejętności współpracy z innymi osoby, której poszukuje członek rodziny, kolega, współpracownik, szef czy partner z klubu networkingowego. Znamy to doskonale na co dzień. Człowiek, z którym rozmawiamy nie musi pytać imiennie o inną znaną nam osobę, ale jeśli ufamy obu stronom i widzimy że mogą sobie nawzajem pomóc przekazujemy rekomendację. Jeśli masz choć kilku znajomych, którzy pamiętają co robisz i mają do Ciebie zaufanie, a przy tym nie zawahają się zarekomendować Twoich usług... to masz już swoją najlepszą wizytówkę! Jeśli nie - dopiero musisz ją wypracować… Warto!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.