Wiele kobiet i ich dzieci umiera w Rwandzie i Ugandzie w okresie okołoporodowym. Nie otrzymują często żadnej pomocy medycznej - powiedział nam prof. Bogdan Chazan, który organizuje pomoc dla tych krajów jako dyrektor medyczny światowej organizacji ginekologów katolickich MaterCare.
Organizacja ta zakończyła już projekty pomocowe dla kobiet i dzieci w Kenii. Jak mówi prof. Chazan, zbudowany został szpital położniczy, zbudowanych i wyremontowanych zostało kilka przychodni. A także - co niezwykle ważne - zbudowano system transportu pacjentek pomiędzy szpitalem a przychodniami.
Teraz MaterCare chce odpowiedzieć na zaproszenie żeńskich zgromadzeń zakonnych, które poprosiły ją o pomoc w zorganizowaniu opieki medycznej nad matkami i ich dziećmi w Ugandzie i Rwandzie. Prof. Chazan wrócił przed paroma dniami z dwutygodniowej podróży do tych krajów. Towarzyszył mu menadżer projektów MaterCare Kanadyjczyk Simon Walley oraz Alicia Smith z MaterCare Australia.
- Potrzeby są tam ogromne. Wiele kobiet i ich dzieci umiera w okresie okołoporodowym. Nie otrzymują tam często żadnej pomocy medycznej. Ważne jest, by do nich docierać, a nie czekać na nie w przychodniach, bo one do nich nie przyjadą. Nie mają na to sił i środków. Często nie mają też świadomości własnych potrzeb medycznych - mówi prof Chazan. Dlatego MaterCare stawia na kontakt z miejscowymi społecznościami i z lokalnym Kościołem. To pozwoliłoby na dotarcie do potrzebujących.
Jak mówi polski ginekolog, w ciągu najbliższego roku powstaną projekty MaterCare na rzecz kobiet w Ugandzie i Rwandzie. By je zrealizować potrzebne są pieniądze sponsorów, głównie z Kanady i USA. Potrzeba także wolontariuszy, a także odpłatnych pracowników, zwłaszcza położnych. Mogą one pochodzić także z Polski. Warunek jest taki, by osoba chętna zdecydowała się na wyjazd do Afryki na co najmniej pół roku.
Więcej informacji i kontakt na stronie MaterCare na Facebooku.