Mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił – mawiał wieszcz. Roztropność nie zawadzi, ale czasem trzeba spróbować zrobić coś więcej.
Czytanie tego krótkiego tekstu zajmie pewnie ok. 5 minut. W tym czasie w Europie rozwiedzie się kolejnych 10 małżeństw…
Coraz mniej Polaków czyta książki – ta wiadomość w dobie internetu nie jest specjalnym zaskoczeniem. Martwi jednak tempo, w jakim to zjawisko narasta.
Na początku się woła: „Jak to możliwe”?, „Dlaczego my?”. Potem przychodzi czas na szukanie odpowiedzi; jak pokazać dziecku świat, jak nauczyć go żyć.
Gdy rodzice mówią, że Bóg jest najważniejszy, ale nie widać, żeby się razem modlili, to dziecko kombinuje, w jakiż to sposób Bóg jest najważniejszy?
– Co czytasz, synku? – pyta mama. – „Quo vadis” – odpowiada latorośl. – Jak to? Przecież wczoraj mówiłeś, że już kończysz. – Tak, ale dzisiaj zacząłem od nowa.
Gdzie jest Bóg, tam i ludziom do siebie bliżej.
Czy dziecko jest wizytówką rodziców? Lepiej je chwalić czy korygować? Czy mówić dziecku jakie jest? Jak interpretować jego zachowanie?
Postanowienia noworoczne w znacznej większości gasną do Trzech Króli.
Po stu latach od śmierci Maria Konopnicka stała się symbolem grafomanii i klasycznym przykładem nudy wiejącej z lektur szkolnych. A jaki jest olbrzymi ładunek współczucia zawarty w jej twórczości.