Wspólnota założona przez ks. Mirosława Toszę nazywa się „Betlejem”. Bezdomny Jezus spotyka się tu z bezdomnymi.
Pana Boga nie można zastrzec tylko dla sprawnych umysłowo i fizycznie – mówi Ania Kasprzyk, mama 9-letniego Karolka. Jej syn przyjmie I Komunię św. pod postacią kropli Krwi Pańskiej.
– To takie zawierzenie, jakby pani dziecku zrobiła krzyżyk na czole – mówi Adam Szafraniec, który od lat przyjeżdża do Matki Bożej od Szczęśliwych Powrotów. – Ona też mi go kreśli, kiedy idę w Tatry.
Naznaczeni przez zmarszczki, siwe włosy. Przez to zepchnięci na margines, niepotrzebni. W Europie jak nigdy dotąd przybywa ludzi starych. Nikt nie wie, jak poradzić sobie z nową sytuacją.