• gosc
    06.08.2015 13:04
    Ktos madrze powiedzial ze kazdy przypadek jest indywidualny. Zycie uklada nam rozne sciezki. Studiowalam, zmienilam kierunek i tak sie poukladalo ze wlasciwego faceta poznalam dopiero w wieku 30 lat. Potem nie poszlo nam tak szybko w ciaze zaszlam po 5 latach. Synek ma dzis 5 lat. Marzylismy o drugim dziecku ale znowu zajelo nam to 5 lat :-) i po 40 urodzinach dowiedzielismy sie ze bedzie drugie. Ciesze sie ze mieszkam w duzym miescie i nie wywoluje sensacji pod gabinetem. W ubieglym roku ponad 8,6 tys kobiet urodzilo po 40.
  • czytelniczka
    07.08.2015 08:44
    Teraz kobiety później rodzą dzieci
    Ostatnio moja koleżanka wyszła a mąż w wieku 39 lat, dotąd była panną. Zazwyczaj dziewczyna jak studiuje, często jednocześnie pracuje, to po prostu nie ma jak ani kiedy poznać kandydata na męża, poza tym ludzie nastawiają się raczej na naukę i pracę niż zakładanie rodziny , nie każdy też poznaje męża na studiach czy w pracy. Ja mojego męża poznałam dopiero po studiach a dzieci urodziłam w wieku 30 i 33 lata, uważałam i nadal uważam, że to wcale nie jest późny wiek na dzieci. Teraz mam 39 lat a czuję się i wyglądam młodo, mogłabym spokojnie jeszcze dziecko mieć . Metryki nie oszukam ale czuję się psychicznie tak na 23 lata, naprawdę, a zdrowie dzięki Bogu mi dopisuje.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg