Mocno niespójne stanowisko. Kobiety są ofiarami aborcji, ale najłatwiej je złapać, więc ścigajmy je, bo nie możemy schwytać handlarzy środkami poronnymi.
Kobieta jest drugą ofiarą aborcji, a działanie państwa powinno polegać na stworzeniu takich warunków, żeby aborcja nie była wyjściem podpowiadanym przez lęk i strach - tylko kompleksowa opieka nad chorym dzieckiem w hospicjum perinatalnym, wsparcie środowiskowe, wsparcie psychologiczne i szybka adopcja w przypadku takiej woli kobiety. Zabezpieczyć prawa kobiet w ciąży kryzysowej a nie straszyć karaniem i więzieniem - bo to uważam za chore!
Myślę, że mimo wszystko chodzi o budowanie świadomości każdego człowieka w świadomości wartości ludzkiego życia niż karanie! Dopuszczając się aborcji kobieta sama się karze ale musi być tego świadoma! Czyn ten rodzi się z nieświadomości ludzkiej i nade wszystko z braku miłości!
Pan Bóg nie dzieli ludzi na tych już narodzonych, i tych jeszcze nie narodzonych! ochrona życia, każdego życia zawarta jest w tym przykazaniu! Nie są potrzebne żadne interpretacje - te dwa słowa są wyjątkowo jasne: NIE ZABIJAJ!
Pan Bóg nie dzieli ludzi na tych już narodzonych, i tych jeszcze nie narodzonych! ochrona życia, każdego życia zawarta jest w tym przykazaniu! Nie są potrzebne żadne interpretacje - te dwa słowa są wyjątkowo jasne: NIE ZABIJAJ!