Rodzina małżeństwem stoi, dlatego w Kościele nie powinno być inaczej.
Kolejna edycja kongresu jest już przygotowywana. Mówi o tym Katarzyna Urbaniak.
– Poznaliśmy się przy strojeniu gitar – opowiada o sobie i mężu Marianie Anna Kudełka. Potem razem zagrali. I grają do dziś. A małżeństwo to stałe strojenie instrumentów. Żeby dźwięk był jak najdoskonalszy.
Wcale nie trzeba czekać do złotych godów, aby odnowić przyrzeczenia małżeńskie. W wielu parafiach ma to miejsce w święto Świętej Rodziny z Nazaretu.
Życie we dwoje zawsze niesie za sobą pewne konflikty, różnice zdań i poglądów. A gdy pojawia się dziecko, problemów przybywa. Wspólnota Czas dla Rodzin podpowiada małżonkom, jak sobie radzić z trudnościami.
Gdy w małżeństwie pojawia się kryzys albo wręcz widmo rozwodu, trzeba wrócić do Kościoła – podkreślają z mocą członkowie wspólnoty „Sychar”, która rozpoczyna działalność na terenie diecezji płockiej.
Wbrew tendencji zmieniania wszystkiego na nowszy model młodzi z Domowego Kościoła proponują: idźcie z żoną do kina, potem włączcie samochodowe radio, a następnie rozmawiajcie, rozmawiajcie, rozmawiajcie.
Ostatnią prelekcję I Ogólnopolskiego Kongresu Małżeństw na temat „Moralne wyzwania miłości małżeńskiej” wygłosił ks. Ryszard Różycki, wykładowca teologii moralnej i spowiednictwa w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie.
Te małżeństwa się rozpadają, gdzie jest za mało miłości, bądź gdzie oparto się na nie-miłości. Najbardziej stajemy się podobni do Boga, gdy kochamy na zawsze, nieodwołalnie, a więc małżeństwo to najlepsza recepta na świętość.
Jeśli upada małżeństwo, upada pojedynczy człowiek, ale upadają też dzieci i młodzież, upadają rodziny, narody...