Morawiecki przynajmniej powiedział jasno swoją opinię. A premier Szydło, podobnie jak prezydent Duda, wytrenowali, że jak nie chcą odpowiedzieć, to należy mówić "Jest to niezwykle ważny problem dla wszystkich, i jestem gotów aby o nim rozmawiać. Potrzebna jest debata... itp. itd.". Czyli "nie mogę odpowiedzieć jasno ze względu na kalkulację polityczną".
Szkoda że syn Pani Szydło już niedługo będzie kapłanem A ona nie chce .,boi się czy jaki inny powód ochronić życia , czy przynajmniej powiedzieć jasno swoje zdanie Tak Nie
Eugeniusz_Pomorze moze cos tu pomoze bo przekonywal mnie,ze prezydent Duda i PiS musial klamac,zeby wygrac wybory aby wprowadzic zakaz aborcji....oni klamali bo chcieli do koryta a aborcje maja tam gdzie ja mieli jak widac po wypowiedzi Morawieckiego i Szydlo.Koryto jest najwazniejsze dla nich kochany Eugeniuszu a rachunki za ich rzady juz nam drukuja do zaplaty.Jak myslisz co nam zdrozeje najpierw? Prad czy woda?Bo oplaty bankowe juz poszybowaly w gore... a tak przy okazji to Cie pozdrawiam Eugeniuszu
Aborcja mogłaby być całkowicie zakazana jeśli państwo przejmowałoby pełną opiekę nad kobietą w ciąży, a potem nad dzieckiem. Matka traciłaby prawa rodzicielskie z automatu, a pary, które nie mogą mieć dzieci mogłyby się starać o adopcję już w trakcie ciąży. Oczywiście matka, po urodzeniu dziecka, powinna mieć czas na ewentualną zmianę decyzji i podjęcie się wychowania dziecka.