Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie rodzina.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Odpowiedzialne rodzicielstwo wymaga przyjęcia każdego dziecka które się pocznie, niezależnie od tego, czy było ono oczekiwane, czy nie. Takie nastawienie nie jest równoznaczne z nakazem rodzenia jak największej liczby dzieci. Chodzi wyłącznie o postawę gotowości przyjęcia każdego poczętego dziecka – nowego człowieka jako daru.
Rodzice nie są w stanie kontrolować dostępu swych dzieci do treści medialnych. Istniejące już systemy ochrony nieletnich są nieskuteczne albo zbyt trudne w obsłudze – wynika z raportu przygotowanego na zlecenie amerykańskiego episkopatu.
Rodzina wielodzietna pozwala odgrywać różne role, doświadczać, że każda osoba jest kompletnie inna. Duża rodzina stawia wymagania, trudno tutaj mieć wrażenie, że jest się centralnym punktem świata. Trzeba uczyć się funkcjonować jako element zespołu, współdziałać, dzielić się.
Przez wspomnienia można tłumaczyć, że koleżanki ma się na chwilę, a rodzinę na zawsze, zaś siła rodziny tkwi w jedności, w umiejętności godzenia się, pomagania sobie.
Dojrzali rodzice wiedzą o tym, że los ich dorosłych córek i synów zależy najbardziej od tego, czy nauczą się kochać i czy zawrą szczęśliwe małżeństwo.
Wychowanie syna to trudne zadanie. Stosując dyscyplinę, łatwo można skrzywdzić chłopaka. Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i wychować syna na człowieka. Oczywiście, w tajemnicy przed żoną.
O misji Benedykta XVI, marzeniach o nowym katolickim uniwersytecie w Polsce i owocach Roku Kapłańskiego z kard. Zenonem Grocholewskim rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz
Kieszonkowe: od 5 do 200 zł miesięcznie. Wydatki: baterie do odtwarzacza mp3, laysy paprykowe, doładowanie komórki. Oszczędności: na prezent, na rolki, laptopa, na czarną godzinę.
Przebywanie z dziećmi powoduje, że wszelkie „głupie pomysły” są zduszane w zarodku. Wielu negatywnych zachowań można uniknąć właśnie dzięki asystencji.
Na odzywkę typu „nie kocham cię” odpowiadamy bez oburzenia „a ja cię kocham jak z kuchni do pokoju”.