Bardzo chcą się usamodzielnić. Żeby to zrobić, muszą znaleźć prawdziwą pracę. Ale rynek pracy na razie tylko uchyla drzwi niepełnosprawnym intelektualnie. Są jednak tacy, którzy dziarsko te drzwi popychają.
Dla dzieci, wobec których sąd wydał postanowienie o umieszczeniu w placówce, ma to być namiastka domu. Ale wychowawcy z „Siemachy” chcą, by wcześniej czy później ich podopieczni wrócili do swoich rodzin.
Dorota Ławniczak, kierownik żarskiego DSM, opowiada o kobietach, które podejmują walkę o lepszą przyszłość.
Przez 18 lat mają sprzątaczkę, praczkę, kucharkę, dach nad głową. Gdy osiągają pełnoletniość – skaczą na głęboką wodę, by z konieczności zasiedlić dziki ląd... Przetrwają?
Ponad 500 tys. gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii stanowią rodziny trzypokoleniowe: dziadkowie, rodzice i dzieci. To najwięcej od 40 lat. Głównym powodem jest drożyzna na rynku nieruchomości i brak mieszkań.
Traktuję to miejsce jak własny dom, a proszę mi wierzyć – już dawno tego słowa nie wypowiadałem – mówi bezdomny Janek, który mieszka tu już od września.
Przemiana dziecka, otoczonego opieką, karmionego i pilnowanego, w samodzielnego człowieka bywa niełatwa. Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej im. kard. S. Wyszyńskiego wspiera tych, którym jeszcze trudniej niż innym zrobić krok w dorosłość.
Hanna i Jacek Parzychowscy przykręcają ostatnie wieszaki w pokoju Sebastiana. Okna wychodzą na zielony ogród. Autystyczny 33-latek potrafi przesiedzieć całą noc, patrząc na gwiazdy.
Agnieszka, Emilka, Maciej, Joanna, Aleksandra i Piotr przez pół roku będą uczyć się żyć na własny rachunek. Żeby pokazać sobie i innym, że nawet z niepełnosprawnością intelektualną są tacy jak oni.
Gliwice poszukują chętnych do stworzenia rodzin zastępczych. O pomoc w tej sprawie miasto zwróciło się także do Kościoła. Dlaczego akurat teraz?