Z okazji Międzynarodowego Dnia Niepełnosprawnych na lubińskim Wzgórzu Zamkowym spotkali się uczniowie Ośrodka Opiekuńczo-Wychowawczego ze Szklar Górnych, wolontariusze lubińskich szkół i mieszkańcy miasta. Wszyscy wzięli udział w efektownym happeningu, który miał burzyć niesprawiedliwe stereotypy i zachęcać do tolerancji. Motytem spotkania było hasło: Każdy z nas jest aniołem z jednym skrzydłem. Jeśli chcemy pofrunąć, musimy mocno się objąć".Tekst i zdjęcia: Roman Tomczak /GN
Podczas happeningu niepełnosprawni i ich opiekunowie uczyli w Lubinie tolerancji i tego, jak zwalczać krzywdzące stereotypy.
Od zarania dziejów wino towarzyszy człowiekowi. Używane do różnych celów, wiąże się z wielowiekową tradycją uprawy krzewu winnego także na naszych terenach. Powstające na słonecznych stokach winnice pokazują, że ziemie sandomierskie wracają do dawnych tradycji.
– Niektórzy myślą, jak tak można z Warszawy przeprowadzić się do miejsca, gdzie jest jedynie przyroda, szkoła, kilku sąsiadów i kościół… Oni się dziwią, a ja się im dziwię – mówi Magda.
– To komiksowy wehikuł czasu. Nie bójcie się, wejdźcie do środka – zachęcają gości pracownicy Grodziska w Sopocie, gdzie znajduje się wystawa „Historia Polski według komiksu”. – Rozsiedliście się wygodnie? Trzy, dwa, jeden... startujemy!
Uważamy się za społeczeństwo wrażliwe na potrzeby innych. Jednak ubiegłoroczna powódź oraz liczne sytuacje kryzysowe pokazały, jak bardzo brakuje dobrze zorganizowanej grupy ludzi przygotowanych do bezinteresownej pomocy.
O północy – z Wielkiej Soboty na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego – trwającą przez okres Wielkiego Postu ciszę w mieście przerywa bicie w bęben.