Przekonaliśmy się, że nie trzeba wcale gdzieś daleko szukać, wystarczy tylko rozejrzeć się wokół siebie, by przekonać się, jak wielu potrzebujących żyje tuż obok nas.
– Jesteśmy drugi raz na dorobku – mówi Marianna Palewicz. Po pięćdziesiątce wraz z mężem uciekła z bloku w Sejnach i założyła gospodarstwo agroturystyczne Słoneczny Stok w Półkotach. Ta nazwa przyśniła się jej, zapowiadając nowy etap życia.
Ciało może być źródłem błogosławieństwa lub przekleństwa. To zależy od człowieka.
Oto rodzina państwa Bałutów z Niska. Mama, tata, troje dzieci.
Jest intuicyjna i przejrzysta, a co najważniejsze – ma być zawsze aktualna.
− Dwa barany łowiecki nie urodzom − podsumował dyskusję w sprawie związków nie służących budowaniu prawdziwej rodziny ks. Władysław Zązel.
Pies najlepszym terapeutą człowieka?
W Belgii toczy się proces trzech lekarzy oskarżonych o złamanie norm regulujących zasady przeprowadzania eutanazji, a w konsekwencji zabicie 38-letniej Tiny Nys. W wypadku udowodnienia winy grozi im dożywocie. Ten symboliczny proces może poważnie wpłynąć na system opieki zdrowotnej w Belgii, która w 2003 r. zalegalizowała eutanazję i mocno lansuje „słodką śmierć”.
Okazuje się, że tak, i to z dużym powodzeniem. Właśnie zakończyło się składanie prac w ogólnopolskim konkursie zatytułowanym "Planszowe podróże po literaturze", zorganizowanym przez Szkołę Podstawową nr 38 w Lublinie. Odzew przerósł oczekiwania organizatorów.
Pewnego zimowego wieczoru dziadek opowiedział nam, słuchającym z otwartymi ustami, historię sporu trzech drzew. Tę historię wiele lat później opowiedziałem moim wnukom.