Czy ktoś wyobraża sobie jeszcze życie bez komputera z dostępem do sieci? Może ci, którym nikt tego jeszcze nie pokazał. dla nich też jest szansa, a drogę oświeci latarnik.
Polska Cyfrowa Równych Szans to projekt, który ma na celu zachęcić pokolenie ludzi 50+ do wykonania pierwszego kliknięcia w internecie. Lokalni animatorzy, tzw. Latarnicy Polski Cyfrowej, wprowadzają seniorów w świat globalnej sieci. Według badań aż 10 mln spośród 13 Polaków z generacji 50+ nie korzysta z internetu.
Ogromne możliwości
Dlaczego akurat latarnicy? Bo zapalają światło i wskazują drogę. – Celem nie jest kurs komputerowy, ale przede wszystkim chęć pokazania możliwości, jakie niesie ze sobą internet. Że przez internet możemy zrobić praktycznie wszystko – zamówić zakupy, umówić się na spotkanie, załatwić sobie wizytę u lekarza czy wypełnić papiery w urzędzie – tłumaczy Jolanta Ponczkowska, latarniczka z Olsztynka. W Olsztynku właśnie zakończył się pierwszy taki kurs dla osób po pięćdziesiątce.
Uczestnicy zebrali się w Miejskiej Bibliotece Publicznej, by świętować zaliczenie kursu i dzielić się swoimi wrażeniami. Na ręce pani Jolanty, swojej opiekunki, złożyli podziękowania i kwiaty. Każdy z nich otrzymał również dyplom ukończenia kursu, a dwie panie ponadto specjalne nagrody za udział w ogólnopolskim konkursie. – Jak tylko wrócę do domu, to sobie ten dyplom zeskanuję i wyślę córce – mówiła jedna z uczestniczek. Właśnie o to w całym kursie chodziło: żeby mieć kontakt ze światem i bliskimi, którzy czasem są daleko.
Nie trzeba już czekać
– Zaczęliśmy od podstaw, czyli budowy i obsługi komputera, chodziło o poznanie ogólnych zasad. Zajęcia prowadziliśmy od lutego, grupa liczyła 21 osób, ale w sali biblioteki mamy tylko dwa komputery, tylko niektórzy mieli swoje laptopy, więc podzieliliśmy się na mniejsze grupki po 5–6 osób. Już teraz mamy 15 nowych chętnych. Prawdopodobnie od września ruszymy z nowym kursem – opowiada Jolanta Ponczkowska. Uczestnicy kursu podczas spotkań założyli sobie pocztę internetową, nauczyli się przenosić zdjęcia z telefonów komórkowych na komputer, a potem je drukować lub wysyłać do znajomych. Poznali również możliwości czatu, komunikatorów oraz portali społecznościowych.
Bardzo pozytywne jest to, że zdobytą wiedzę kursanci od razu zaczęli wykorzystywać w życiu codziennym – panie umawiały się na spotkania np. na wspólne „wąchanie kwiatków” na łące, a jedna z nich wyszukała nawet w sieci szablony do okien z motywami religijnymi. Znalazła, wydrukowała i miała piękną dekorację na Boże Ciało. – Chciałem być niezależny, mieć swoje konto internetowe, i się udało. Teraz piszę i otrzymuję listy, mogę napisać pismo, przynieść na pendrive’a do biblioteki i wydrukować. Śledzę też na bieżąco ligi sportowe, wszystkie wyniki mam na bieżąco. Wcześniej musiałem czekać do poniedziałku na gazetę – opowiada pan Aleksander Kruszewski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |