Radość na dwa tysiące

Uwaga, dobra wiadomość dla feministek: 88 proc. studentów seniorów to kobiety.

Uniwersytet Trzeciego Wieku to dobra okazja, by zawrzeć nowe znajomości. Często studenci to ludzie samotni. Nieraz ich dzieci i wnuki mieszkają za granicą. Pani Krysia szczególnie ceni sobie koleżanki i kolegów z lektoratu języka niemieckiego. – Nawet w czasie wakacji spotykamy się z naszą lektorką, która sama jest osobą starszą, po siedemdziesiątce. Obchodzimy też swoje urodziny. To bardzo cenne, zwłaszcza dla osób samotnych. A pan Czesław, gdy odchodził z uniwersytetu, miał 86 lat. Na zajęcia przygotowywał się bardzo solidnie, z pamięci cytował fragmenty czytanek po niemiecku – wspomina. Pani Jadwiga w zajęciach uczestniczy już od 3 lat. Nie zraziła się nawet wtedy, gdy podczas gimnastyki złamała nogę. – Pierwszymi osobami, które odwiedziły mnie w szpitalu, były panie z wolontariatu uniwersytetu. To było bardzo budujące. Aktualnie nie mogę korzystać z ruchowych zajęć, dlatego załapałam się do grupy muzycznej, która działa przy Uniwersytecie Ekonomicznym. Chodziłam też na kurs komputerowy. Bardzo mi to pomogło, radzę sobie doskonale z bankowością – wyjaśnia.

Rozruszać kości

Mimo że mężczyźni to na uniwersytecie „towar deficytowy”, udało nam się porozmawiać z jednym z nich. Andrzej Sass z Katowic, który studiuje już od 2007 r., uniwersytet chwali przede wszystkim za to, że pozwala seniorom sensownie przeżyć nadmiar wolnego czasu. – Człowiek starszy zmuszony jest do oglądania różnych marnych programów telewizyjnych. O wiele ciekawiej jest więc przyjść na wykład. Są i zajęcia ruchowe. Jak tylko siedzi się w domu, w fotelu, lepszym lub gorszym, to potem rozruszać te kości to jest straszna rzecz. Zajęcia dopingują nas do tego, żeby nie stać się człowiekiem, który tylko narzeka. Bo narzekania to my mamy dość. Dzięki wykładom świat staje się dla nas ciekawszy, pełniejszy – wyjaśnia. Na to samo uwagę zwraca także pani Helena. – Dom–kościół–lekarz–sklep to droga starszych ludzi. O czym można rozmawiać? Na uniwersytecie staramy się poruszać tematy aktualne. Jeżeli ludzie dowiedzą się pewnych rzeczy, zrozumieją je, to się mniej boją – tłumaczy.

Uniwersytet, poza rozwijaniem pasji, poszerzaniem horyzontów i zawiązywaniem nowych przyjaźni, ma służyć także wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka. Dlatego działa tu także wolontariat. Powstała grupa historyczna, seniorzy organizują też spontaniczne akcje, jak niedawna „Przekaż swoją książkę” (studenci wymieniają się przeczytanymi pozycjami). Choć zapisy na UTW dopiero w czerwcu, już teraz można dołączyć do duszpasterstwa. Kolejne spotkanie 20 lutego o godz. 17 w krypcie katedry.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| RODZINA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg