Camino de Santiago. Tysiąc kilometrów drogi. Francja, Hiszpania... Wszystko dobrze, ale jak to zrobić? Od czego zacząć?
Lato to czas, który chce się przeżyć zupełnie inaczej niż zawsze. Zrobić coś, co wydaje się niemożliwe, ale przecież musi być "do przejścia", skoro innym się to udaje. Jednym z takich pomysłów jest przejście Camino de Santiago. Tysiąc kilometrów drogi. Francja, Hiszpania... Wszystko dobrze, ale jak to zrobić? Od czego zacząć?
Świetną pomocą okaże się tutaj przewodnik dla pielgrzymów Szymona Pilarza, wydany niedawno nakładem wydawnictwa WAM. Autor tę drogę przeszedł wielokrotnie. Krótko i zwięźle omawia poszczególne tematy, poczynając od tych podstawowych. To znaczy: ile to kosztuje? Skąd zaczyna się wędrówkę, jak tam dotrzeć i jak wrócić? Ile czasu się idzie? Co ze sobą zabrać? Co nas czeka w drodze?
Potem zostaje tylko wyruszyć. Z przewodnikiem w ręku: zawiera mapki, przydatne w drodze informacje, wskazówki co można i warto zobaczyć. Nie waży wiele, spokojnie zmieści się w plecaku. Doprowadzi pielgrzyma nie tylko do Santiago de Compostela ale i na koniec ziemi - do Finisterry. Jak można by było w takie miejsce nie dotrzeć, będąc tak niedaleko?
Wielu z tych, co przeszli tę drogę, chce na nią powracać. Ale nawet jeden raz - jak mówią - zmienia życie. Na lepsze.
Jeśli pomysł Cię pociąga, ale nie wiedziałeś, jak zacząć, zajrzyj. To wcale nie jest takie trudne.
Szymon Pilarz: Camino de Santiago. Przewodnik dla pielgrzymów. Wydawnictwo WAM.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.