Czeka nas formalizacja nowego zawodu: internetowego psychologa, zapowiada "Dziennik Polski".
W sieci coraz prężniej rozwija się rynek usług psychologicznych. Jeden e-mail od psychologa, kosztuje w granicach 20-30 zł. Rozmowa przez komunikatory internetowe typu GG lub Skype: 40-60 zł. A do tego jeszcze SMS-owe kursy wsparcia i wideokonferencje. Odpłatne są również testy osobowości, tłumaczenie snów czy internetowe kursy rozwoju.
Ceny za usługi są niższe w porównaniu z tradycyjną wizytą w gabinecie psychologa. Nie zawsze jednak kończy się na jednym e-mailu lub rozmowie online.
- Wierzymy, że psychologowie, którzy świadczą usługi online, szanują zasady kodeksu etycznego tego zawodu, ale nie mamy tej pewności, mówi Beata Trojan z krakowskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Jej zdaniem, udzielanie porad online może być wykorzystywane czasem jako sposób na dorobienie sobie przez świeżo upieczonych absolwentów psychologii.
- Mnóstwo osób kończy takie studia, a ofert pracy w realnym świecie niestety jest niewiele. Internet daje możliwość uprawiania zawodu początkującemu psychologowi, tłumaczy Trojan i podkreśla, że właśnie między innymi ze względu na młodych ludzi, dopiero wchodzących na rynek pracy, należałoby wypracować standardy udzielania pomocy psychologicznej na odległość, czyli za pośrednictwem internetu.
Od redakcji Wiara.pl
Ciekawe czy kupujący tego rodzaju usługi równie beztrosko podeszliby do kwestii wyboru kolorów ścian w swoim mieszkaniu. Mail zniesie wszystko. I najmądrzejsza radę i kompletna bzdurę.
AM