Opowieść o największej miłości

To znakomita okazja, by wprowadzić dzieci w największe tajemnice wiary. Choć wydaje się, że przedświąteczny czas gwałtownie przyspiesza w tych dniach, warto przez chwilę zwolnić, a jeśli trzeba, machnąć ręką na nieumyte okna i na to, co pomyśli o tym teściowa. Jezus umarł i zmartwychwstał w największych ciemnościach, by wprowadzić człowieka w największą światłość. Nasze brudne okna nie przeszkodziły mu zbawić świata.

Dla człowieka wierzącego w Chrystusa nie ma ważniejszego czasu. Całe dzieło odkupienia ludzkości zostało dokonane przez Chrystusa przede wszystkim przez misterium Paschy. Bóg objawił Swoją nieskończoną miłość, gdy posłał na ziemię Swojego Syna, a w Jego męce, śmierci i zmartwychwstaniu dopełniła się ta miłość w sposób najbardziej doskonały. Mieliśmy umrzeć, a zamiast tego umarł Syn Boży i zmartwychwstał, abyśmy na zawsze już mieli życie, i to życie w obfitości!

"Wielki Tydzień stwarza szansę na rodzinną katechezę na temat zbawczej miłości Boga do człowieka - uważa znany rekolekcjonista, doktor psychologii ks. Marek Dziewiecki. - Warto, by rodzice już wcześniej zapowiedzieli dzieciom, że te siedem dni będą dla całej rodziny wyjątkowym okresem przyglądania się miłości Jezusa i dziękowania Mu za tę Jego miłość".

Nie tylko Triduum Paschalne jest istotne dla naszego przeżywania tajemnicy męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Wielki Tydzień cały jest wielki, jak przekonuje o. dr Oskar Maciaczyk OFM.

Przeczytaj: Wielki Tydzień cały jest wielki!

Święte Triduum Paschalnego Męki i Zmartwychwstania Pana Jezusa, czyli to, co przeżywamy od Mszy wieczornej Wielkiego Czwartku do Wigilii Paschalnej, jest szczytem całego roku liturgicznego. To największe święto Kościoła.

Dobrze jest wprowadzić dzieci w istotę Triduum Paschalnego, wytłumaczyć im znaki towarzyszące obchodom tego czasu: obrzęd umycia nóg, zamilknięcie dzwonów, grób Pański, adoracja Krzyża, post, odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych, Paschał itd. Ważne, by być w tym wszystkim wspólnie, nawet jeśli z jakiegoś powodu nie uda się razem uczestniczyć w liturgii. Warto też uczyć dzieci, że świętowanie zaczyna się już od liturgii wielkoczwartkowej, a nie od "święconki" czy szukania "zajączka".

To święto największej miłości, jaka miała miejsce w historii świata. Opowiadajmy dzieciom o tej miłości. Niech w centrum Wielkiego Tygodnia staje Chrystus - Król Miłości. Niech doświadczą jej też szczególnie w tym czasie w swojej rodzinie.