Zaczynamy szukać Boga u artystów, którzy jawnie od Boga się odwracają.
Jan Paweł II pisał w „Liście do artystów”: „Nikt nie potrafi zrozumieć lepiej niż wy, artyści, genialni twórcy piękna, czym był ów pathos, z jakim Bóg u świtu stworzenia przyglądał się dziełu swoich rąk. Nieskończenie wiele razy odblask tamtego doznania pojawiał się w waszych oczach”. Jest w tym zdaniu zawarte również wyznanie Wojtyły poety. On sam czuł się przecież przez całe życie twórcą. Również z tego powodu wielokrotnie powtarzał, że kultura ma niesłychanie ważne znaczenie w dziele ewangelizacji. Bardzo często dzięki twórczości artystów ludzie odnajdują Boga. Dlatego trzeba z wielką uwagą podchodzić do kultury i próbować odnajdywać w niej wszelkie „ziarna Słowa”, ukryte czasem w nieoczywistych dziełach.
Niewątpliwie sztuka może być drogą prowadzącą do Boga. W historii możemy znaleźć sporo przykładów artystów, którzy dzięki sztuce odnaleźli Stwórcę – lub przynajmniej szukali Go. Niewątpliwie jest to piękna i trudna droga. Być może jedna z ważniejszych dla współczesnej ewangelizacji. Odnoszę jednak czasem wrażenie, że próby poszukiwania sacrum i metafizyki we współczesnej kulturze idą zbyt daleko. Zaczynamy szukać Boga u artystów, którzy jawnie od Niego się odwracają.
Kiedy ojcowie Kościoła mówili o „ziarnach Słowa” ukrytych we wszystkich kulturach, mieli na myśli oczywiście kulturę pogańską, która nie znała Ewangelii. My natomiast żyjemy w kulturze uformowanej przez chrześcijaństwo, która jednak odrzuca własną tradycję. Chrześcijańskie motywy pojawiają się u wielu artystów na zasadzie zjawiska kontrastu następczego, czyli tak zwanych powidoków. Po wpatrywaniu się w jakiś kształt, a następnie odwróceniu wzroku, w oczach pojawia się na chwilę ten sam zamazany kształt w barwie dopełniającej. Bardzo często metafizyczne motywy we współczesnej sztuce są wynikiem odwrócenia wzroku od Boga, a nie Jego poszukiwania. Bóg zniknął z pola widzenia, natomiast w oku na krótką chwilę pojawił się Jego zamazany kształt. Współcześni artyści, aby sprostać wezwaniu Jana Pawła II, powinni ponownie zacząć wpatrywać się w Boga. •
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.
Na wzrost nowych przypadków zachorowalności na nowotwory duży wpływ ma starzenie się społeczeństwa.