Zawsze wzwyż

Aneta opuszcza właśnie pokład „Puchacza”. – Patrzenie na świat z góry zmienia zupełnie sposób myślenia o rzeczywistości. Człowiek na wysokościach czuje się jakiś inny, lepszy – opowiada. Młoda adeptka sztuki latania marzy o tym, aby zasiąść za sterami boeinga.

Z szybowca do embraera

Uczniowie z klasy lotniczej dobrze o tym wiedzą. Wszyscy mają już nawet sprecyzowane plany kariery zawodowej. – Chcę być pilotem wojskowym. Mam plan, żeby wyprzedzić cały proces szkolenia i zrobić licencję na szybowiec już z egzaminem praktycznym w klasie II. Zaś w klasie III planuję uzyskać licencję na samolot turystyczny – mówi pewnie Dawid.

Asia chciałaby kontynuować naukę na studiach pilotażu dużych samolotów. Pod uwagę bierze też kierunek związany z kontrolowaniem ruchu lotniczego. – Wyobrażasz sobie, jak to będzie za sterami boeinga czy airbusa? – pytamy Asię.– Nie, zobaczę to na żywo – śmieje się przyszła pilotka.

Paweł Kos, prezes Aeroklubu Nowy Targ i instruktor klasy lotniczej, przyznaje, że aeroklub szkoli coraz starsze osoby, które mimo zainteresowania lotnictwem już od dzieciństwa dopiero teraz mogą podjąć szkolenie. – Sami muszą na nie zarobić. Zwykle jest to możliwe w wieku 30 lat. Niestety, jeżeli ktoś chce rozpocząć karierę w lotnictwie, to jest to o wiele za późno – mówi Paweł Kos. Prezes Aeroklubu Nowy Targ podkreśla, że każdy pilot samolotów pasażerskich zaczynał od lotów na szybowcach. – To naturalna droga do kariery w lotnictwie. Szybowiec uczy bowiem w doskonały sposób czystości pilotażu – mówi Paweł Kos. To na nowotarskim lotnisku, w wieku 16–18 lat, swoją przygodę z lataniem zaczynało kilku obecnych pilotów, będących kapitanami boeingów czy embraerów, należących do floty LOT-u. Takie samoloty nie wylądują jednak w Nowym Targu. – Nasze lotnisko musiałoby mieć utwardzony pas startowy – tłumaczy Paweł Kos.

Strzał w dziesiątkę

Nowotarskie liceum prowadzi nabór do kolejnej klasy lotniczej. Szczegóły można znaleźć pod adresem: www.klasalotnicza.pl. Zdaniem H. Chrobaka jest to wspaniała możliwość realizacji młodzieńczych marzeń o lataniu w przestworzach. – Plan nauczania jest tak skonstruowany, by zajęcia przysposobienia lotniczego można było realizować w klasie z rozszerzonym programem matematyki i języka angielskiego. Stanowi także wyśmienitą szansę kontynuacji nauki na kierunkach lotniczych nie tylko w Szkole Orląt (wojskowa szkoła lotnicza w Dęblinie), ale również na cywilnych kierunkach lotniczych politechniki – uważa dyrektor II LO w Nowym Targu. Dodaje, że pomysł z klasą lotniczą to był strzał w dziesiątkę. – Nawiązujemy w ten sposób do kilkudziesięcioletniej bezkonkurencyjnej tradycji Aeroklubu Nowotarskiego. Nie boimy się nowych wyzwań i powtarzamy za gen. Mariuszem Zaruskim: „Zawsze wzwyż!” – mówi H. Chrobak.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg