Do „Ziarenka” wraz z dziećmi zapisują się… rodzice. – To konieczne, żeby proponowany tryb pracy wychowawczej jak najściślej powiązać z wychowaniem rodzinnym – tłumaczą organizatorzy.
Przedszkole niepubliczne „Ziarenko” od września rozpocznie działalność w parafii św. Maksymiliana w Bielsku-Białej-Aleksandrowicach. Jest kolejną na naszym terenie placówką oświatową, która proponuje wychowanie dzieci w duchu katolickim. Przed ich rodzicami stawia jednak wysokie wymagania.
– Jeżeli od przedszkola zaczyna się konsekwentnie zwracać uwagę na pewne elementy postępowania, a ich wpajanie odbywa się harmonijnie w domu i w przedszkolu, wtedy mamy znacznie większe szanse skuteczności – mówi Marek Gibas, prezes Bielskiego Stowarzyszenia Wspierania Edukacji i Rodziny „Światło”, które jest organem prowadzącym przedszkole. – Jeżeli na przykład w programie pracy wychowawczej w danym miesiącu na pierwszym miejscu postawiona jest sprawa uczciwości, to także rodzice otrzymują od opiekuna informacje i wskazówki na ten temat. I powinni do nich dostosować swoje zachowanie, bo dziecko musi mieć wzór w rodzicach.
Ten wymóg sprawia, że nie każde dziecko może być przyjęte do „Ziarenka”. A dokładniej – nie wszyscy rodzice. – Nie każdy potrafi zgodzić się, by na co dzień pracować także nad sobą – przyznaje Marek Gibas. – Ale też nie brak zainteresowanych.
Jestem wolny!
„Ziarenko” to inicjatywa rodziców, którzy postanowili w Bielsku-Białej utworzyć dla dzieci przedszkole wzorowane na placówkach sięgających do nauczania św. Josemaríi Escrivy de Balaguera. Zgodnie z jego wskazaniem, że człowieka trzeba nauczyć cnót, rozwijanie osobowości dziecka opiera się na wpajaniu męstwa i pokory, miłości samego siebie i innych, miłości Boga, mądrości, roztropności, wytrwałości, sprawiedliwości. Chodzi tu o wychowanie do wolności, ale rozumianej nie jako samowola, lecz wolność odpowiedzialna. – Na takiej podstawie dziecko uczy się samodzielnego rozwiązywania problemów. To przydaje się mu z czasem coraz bardziej. Doświadczenia podobnych placówek, a istnieje ich już w Polsce sporo, pokazują, że dziecko tak wychowywane później lepiej radzi sobie w kontaktach z ludźmi, nie jest podatne na złe wpływy, łatwiej odnosi sukcesy w nauce – dodaje Marek Gibas.
Dam sobie radę!
Jednym z elementów tego wychowania jest też kształtowanie u każdego dziecka poczucia własnej wartości. – Dzięki pozytywnej samoocenie dzieci zyskują motywację do działania i do jak najlepszego wykorzystania swoich możliwości. Aby im w tym pomóc, w „Ziarenku” będziemy uwzględniać okresy sensytywne, czyli okresy, w których dzieci są szczególnie wrażliwe na rozwój określonych umiejętności i łatwiej się ich uczą – mówią założyciele nowego przedszkola. W tej nauce w przedszkolu pomagać będzie cały szereg nowoczesnych form pracy, m.in. wprowadzenie metody Domana, czyli bitów obrazkowych, słownych i matematycznych, zastosowanie osiągnięć neuropsychologii do pobudzania procesów myślowych, zajęcia z psychomotoryki, muzyki, a także rozwijające wrażliwość estetyczną, język, wyobraźnię czy poczucie humoru – szczegóły na www.ziarenko.eu.
– Najważniejsza będzie przyjacielska atmosfera, w której dziecko będzie w naturalny sposób przyjmowało wartości, uczyło się nimi żyć – radośnie, twórczo i pobożnie – podkreśla Marek Gibas.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Praktyka ta m.in skutecznie leczy głębokie zranienia wewnętrzne spowodowane grzechem aborcji.