W wielu obszarach udało się wypracować szereg rozwiązań, które ułatwiają życie osób niesłyszących, rośnie świadomość społeczna i wrażliwość w tym zakresie - podkreśliła szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska w Międzynarodowym Dniu Głuchych.
– Czasami słyszę: „Taka ładna, a na wózku. Bidulka”. Wcale nie czuję się biedna. Przeciwnie, mam pasje, a ostatnio nawet zrealizowałam swoje największe marzenie – mówi Marta Czachor.
Barbara Nowacka przedstawiła w Sejmie obywatelski projekt ustawy zakładającej m.in. aborcję na życzenie do końca 12 tygodnia ciąży. Propozycja pod nazwą "Ratujmy kobiety" została poparta przez około 200 tys. osób. To czterokrotnie mniej niż wyniosło poparcie równolegle rozważanego w Sejmie projektu zakazującego zabijania chorych dzieci nienarodzonych. Sejm odrzucił proaborcyjną propozycję w pierwszym czytaniu większością 202 przeciw 194 głosom, przy 7 wstrzymujących się.
Temat 14. edycji Europejskiego Festiwalu Filmowego Integracja Ty i Ja brzmi optymistycznie: „Życie można zacząć wiele razy”. Powtarzają go jeden po drugim sportowcy, weterani wojenni, pasjonaci, artyści i miss.
Prawie dwa tygodnie ciężko pracowali w 40-stopniowym upale, odbudowując, remontując albo sadząc drzewa. I nie mają wątpliwości, że to były wakacje ich życia.
Na dużym stole pojawiają się miski, szklanki, kieliszki, butelki, dzbany, krajalnice i tarki. Obok stoją beczki po ogórkach. Nie, to nie zaproszenie na tradycyjny obiad...
− Przecież wiem, że mam zespół Downa. Jestem inny, ale nie gorszy. Jestem wyjątkowy − mówi 34-letni Michał Milka, aktor, fotograf, malarz.
Projekt programu "Za życiem" zostanie zaprezentowany do końca przyszłego tygodnia - poinformowała w czwartek szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska, podsumowując działania swojego resortu podejmowane na rzecz osób niepełnosprawnych. Wśród nich wymieniła m.in. ustawę "Za życiem".
Są tacy, którzy „zaliczają” kolejne kraje świata, idąc po śladach zostawionych przez tysiące turystów. Są też tacy, którym nie odpowiadają atrakcje z list Top 10. Wolą odkrywać – i to ich zmienia.
– W ostatnim roku o status uchodźcy poprosiło w naszym kraju 15 tys. osób. Jeśli obecny program relokacji i przesiedleń ma być rozłożony na trzy lata, to nawet gdybyśmy mieli przyjąć kilkanaście tys. uchodźców, nie należy się bać – mówi Jacek Wnuk.