W Warszawie w czarnym marszu brało udział 17 tys.a reszta ~15 tys.stało w kolejce po bilety na film : KaTaStRoFa SmOlEnSkA..... Ludzie bądzcie poważni....
Szczerze mówiąc poniedziałek to był dzień jak co dzień. Pracuję w jednym z większych miast na Śląsku w urzędzie . Wszystkie dziewczyny i kobiety były w pracy, żadna nie była ubrana na czarno, miło obsługiwaliśmy klientów . Gdyby media nie trąbiły o tym - niczego byśmy nie zauważyły. I w moim przekonaniu pozostałe 50 tys kobiet które pozostały w domu i w pracy miało ten cały protest w głębokim poważaniu.
Jeżeli konsekwencje są "nieobliczalne", to skąd wiesz że są? Jeżeli coś jest nieobliczalne, może wynosić np. zero, a zerowe konsekwencje = brak konsekwencji.
http://www.pch24.pl/tv,zwykla-polka-zdaniem-gazety-wyborczej-wyglada-tak-----zobacz-video-,46414
Jak ze wszystkim: nie ważna ilość, ale jakość. Nie argument siły, lecz siła argumentu.