a co z już zamrożonymi zarodkami? a może trzeba by pomyśleć o dokładnej diagnozie osób niepłodnych?może przyczynę da się np. zabiegiem usunąć?z tym nam daleko w porównaniu do innych krajów. In vitro nie jest leczeniem jej, to zabawa w Pana Boga.
W każdej porządnej klinice leczenie niepłodności wpierw jest diagnostyka, a potem leczenie. O in-vitro zaczyna się mówić po roku bezskutecznej kuracji.