Drogi Gościu z fotką do artykułu to przesadziliście... Proponuję podmiankę na coś bardziej przyzwoitego, choć pewnie trudno o coś przyzwoitego z homoimprezy.
"Jednak subkulturom ruchu LGBT nie chodzi wcale o uregulowanie wzajemnych relacji, ale o stopniową dekonstrukcję małżeństwa." Absolutnie nie rozumiem tego zdania - czy wynika to z jakiejś konkretnej wypowiedzi kogoś z tego środowiska?
Niektórzy mówią o tym wprost, z całą pewnością zaś o "małżeństwach" grupowych. http://wiadomosci.onet.pl/swiat/boris-dittrich-legalizacja-malzenstw-grupowych-to-nieunikniony-nastepny-krok/rq8c7
Módlmy się a nie krytykujmy, wszak nie przystoi chrześcijaninowi a w szczególności polskiemu katolikowi krytykować ludzi. Jak nauczał ks. Życiński można jedynie krytykować ich POGLĄDY, gdyż jak sądził ten wielki fizjolog w żołądku dokonują się wielkie rzeczy ale one nie mają wpływu na mózg. To co dzieje się w mózgu jest efektem wiecznej ewolucji o czym sam się przekonał studiując "nauki" Darwina.
Nie mylę się; jesteście DOBRZY a nawet lepsi od g...a wybiórczego, ta fotka o tym przesądza; w górę serca i do tyłu do masonów i libertynów. To co wydziwiacie przez ostatnie lata będzie PROCENTOWAŁO. Komunizm ani faszyzm nie pokonał KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO ale zrobią to takie podobne wam "PSYCHMATOŁKI" - eufenizm za pewnym panem bez magisterium ale z tytułem profesorskim, on także jest waszym IDOLEM.
Heterozwiazki tez nie ciesza sie szczegolna popularnoscia krajach, w ktorych wprowadzono homozwiazki. A scislej: Coraz wiecej ludzi, zwlaszcza mlodych, woli zyc na kocia lape, czyli w wolnych zwiazkach. To zreszta dotyczy takze Polski.
Sugerujesz, że należałoby instytucję małżeństwa całkowicie znieść? Ludzie mają żyć na wzór zwierząt? Tylko zwierzęta żyją bez ślubu. Niektórzy ludzie zniżają się do poziomu zwierząt. Więc nie "równajmy w dół" tylko dlatego, że ktoś inny zniżył się do poziomu rynsztoka.
Gdy straci znaczenie społeczna funkcja rodziny, nie da się obronić prawa naturalnego i faktycznie każdy będzie mógł "poślubić" każdego. Za tym jednak pójdzie pytanie: skoro mogą się pobrać dwaj mężczyźni i dwie kobiety, dlaczego tylko dwaj i dwie? No bo skoro wolno tak, to dlaczego nie siak? Dlaczego zabronić "małżeństw" złożonych z pięciu albo więcej ludzi? Kochają się przecież, a co! A co będzie, jeśli osoby o "orientacji zoofilskiej" zechcą poślubić swoje pieski? Dlaczego im zabronić? Innym wolno, a im nie? I tak dalej. W tej dziedzinie nie ma dna, bo diabeł zawsze coś wymyśli, żeby wykopać dla człowieka jeszcze większą dziurę.
Nie przesadzajmy ...
Heterozwiazki tez nie ciesza sie szczegolna popularnoscia krajach, w ktorych wprowadzono homozwiazki. A scislej: Coraz wiecej ludzi, zwlaszcza mlodych, woli zyc na kocia lape, czyli w wolnych zwiazkach. To zreszta dotyczy takze Polski.
Gdy straci znaczenie społeczna funkcja rodziny, nie da się obronić prawa naturalnego i faktycznie każdy będzie mógł "poślubić" każdego. Za tym jednak pójdzie pytanie: skoro mogą się pobrać dwaj mężczyźni i dwie kobiety, dlaczego tylko dwaj i dwie? No bo skoro wolno tak, to dlaczego nie siak? Dlaczego zabronić "małżeństw" złożonych z pięciu albo więcej ludzi? Kochają się przecież, a co! A co będzie, jeśli osoby o "orientacji zoofilskiej" zechcą poślubić swoje pieski? Dlaczego im zabronić? Innym wolno, a im nie? I tak dalej. W tej dziedzinie nie ma dna, bo diabeł zawsze coś wymyśli, żeby wykopać dla człowieka jeszcze większą dziurę.