Był listopad 2016 roku. Do sali przy ul. Fatimskiej, w której odbywały się warsztaty terapii zajęciowej prowadzone przez Stowarzyszenie „Klika”, wszedł Maciej Sikorski, nowy instruktor.
Przedstawienie jasełkowe w Ołoboku to wydarzenie dla wszystkich mieszkańców, którzy bardzo chętnie uczestniczyli w spektaklu przygotowanym przez małych aktorów ze szkoły. Nie brakowało emocji i wzruszenia.Zdjęcia: ks. Marcin Siewruk/ GN
Przedszkole nr 31 w Tarnowie obchodziło srebrny jubileusz istnienia. Z tej okazji odbył się uroczysty koncert z udziałem władz miasta, rodziców i dziadków.Dzieci przygotowały spektakl bożonarodzeniowy, w którym wystąpili również "absolwenci" przedszkola.Foto Ks. Zbigniew Wielgosz/GN
Przed sceną gromada maluchów na materacach, oczy wpatrzone w kukiełki. Klasyczna „Opowieść wigilijna” Karola Dickensa trochę bawi, a trochę przestrasza, głównie jednak poucza, że święta to dobry czas na okazywanie serca.
Po prostu lalka? Jeśli się lepiej przyjrzeć, okazuje się, że kukiełka, pacynka, jawajka, marionetka albo pyskówka. Niełatwo ją ożywić. Żeby się to udało, warto także nauczyć się... szczekać.
Ostatnio w naszej literaturze modny stał się temat tzw. polskiego antysemityzmu. "Nasza klasa" Tadeusza Słobodzianka wpisuje się w ten nurt.
– To jest taka ekipa, że oprócz tego, że dobrze czują się na scenie, to dobrze czują się ze sobą – mówi s. Malwina Świątczak CP.
Ten wrocławski teatr jest bardzo podobny do łodzi Noego. Nie tylko z nazwy. Podobnie jak biblijny statek chroni ludzi przez potopem.
Sala tonie w mroku, jedyny snop światła pada na drzwi, w których staje ona – Markiza...
To miał być żart, a działają już cztery lata. Grupa „Z przypadku” pokazuje kolejnym dzieciom świat bajek.