Kolejne spotkanie z cyklu "Wyrusz w drogę ku pełni życia" dla osób 55+ w parafii pw. NMP Bolesnej we Wrocławiu przy ul. Tatarakowej dotyczyło tematu bardzo bolesnego dla wielu ludzi wierzących. Nie brakło wspomnień pełnych bólu, bezradności, ale także… nadziei.
Przed prezbiterium ustawiono czterdzieści szopek. Tyle zgłoszono do konkursu, który odbył się w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej w Olsztynie. - Kiedy się robi szopkę, to się czuje, że zbliżają się święta - podkreśla Ola.
Tym razem na koszalińskim cmentarzu komunalnym pochowano ciała dzieci z Koszalina i Kołobrzegu, które zmarły w wyniku poronienia.
W Uliszkach k. Dobrzycy powstał dom dla kobiet, które nie radzą sobie w życiu. Przez tygodnie lub lata mogą tu dochodzić do siebie pod ochronnym płaszczem Matki Bożej i przy wsparciu wolontariuszek.
Dla nich co roku to ważne zadanie do spełnienia, wyzwanie, któremu trzeba podołać, a dopiero na końcu nagroda, na którą trzeba zasłużyć.
To rzeczy cenne i trwałe, prawdziwe skarby, które nas otaczają – mówiła prelegentka.
Wolontariuszom parafialnych zespołów Caritas nie wystarczają wspólnie przeprowadzane akcje, rekolekcje w Adwencie i Wielkim Poście. Potrzebują czegoś więcej – tworzenia wspólnoty.
W kilka godzin z wydmuszek budują konstrukcję, którą przed północą zawieszają nad drogą.
Mija kilka miesięcy, odkąd na wrocławskim Strachocinie zamieszkali przybysze zza wschodniej granicy Polski, którzy uciekli przed wojną. Jak dziś wygląda ich sytuacja?
O północy – z Wielkiej Soboty na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego – trwającą przez okres Wielkiego Postu ciszę w mieście przerywa bicie w bęben.