Jaka forma opieki jest najlepsza dla dzieci rozwiedzionych rodziców? Tzw. polski standard czy opieka naprzemienna?
Nie wystarczy połączyć się węzłem małżeńskim, by życie wyglądało jak w bajce dla dzieci. Przekonali się o tym autorzy, Les i Leslie Parrotowie, którzy pomimo kilkuletniej znajomości przed ślubem i wielu wspólnych zainteresowań, musieli zmierzyć się z problemami napotkanymi w ich wspólnym życiu.
A może i autonomia i jedność? Jak zrealizować taki wariant w praktyce?
W niedzielę, 31 stycznia obchodzimy w Kościele Niedzielę Świętej Rodziny. Dane na temat rodzin w Polsce nie wyglądają niestety zbyt optymistycznie.
– Zwykła i codzienna, a jednocześnie wciąż namiętna i pełna pasji relacja nie jest nagłaśniana. Chcemy się pokazać i powiedzieć wszystkim dookoła: „Żyjemy ze sobą od lat i, mimo kryzysów, bardzo się kochamy. A takich jak my jest znacznie więcej” – mówi Anna Bialik ze Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich.
– Cześć, kochanie, przedstawiam ci moją żonę… Taa, właśnie się pobraliśmy. Tak że… dzięki za ostatnie cudowne cztery lata, ale teraz żegnaj. Aaa, prawda, dzieci… no, jakoś sobie poradzisz. Pa.
To właśnie starsze pokolenie ma ogromny wpływ na wiarę młodych.
Nie ma ludzi nieposłusznych. Każdy komuś służy
Budził ją w środku nocy uderzeniem w brzuch, splot słoneczny, bo… miał taki kaprys. Dla niego to była swoista rozrywka. Po 7 latach gehenny z mężem oprawcą postanowiła skończyć z tym.
- Z poczuciem pustki po wyjeździe jednego z rodziców dziecko radzi sobie w różny sposób. Często nieudolnie. Raz uczennica V klasy wdała się w bójkę z koleżanką, żeby tylko zwrócić na siebie uwagę – mówi Justyna Michałek, doktorantka UG zajmująca się problemem eurosieroctwa.