Ponad 350 km od Warszawy historia 63 sierpniowych dni chwały jest i nam bliska. Mamy jej cząstkę na co dzień u siebie.
Najlepiej wychodzi mi sernik na zimno, choć Kuba mówi, że udka z piekarnika. Umiem też powiesić firankę tak, aby zachowała marszczenia.
Ostatnio w naszej literaturze modny stał się temat tzw. polskiego antysemityzmu. "Nasza klasa" Tadeusza Słobodzianka wpisuje się w ten nurt.
W mijającym roku każdy Polak wyrzucił do śmieci 52 kg żywności. Marnujemy jedzenie, bo kupujemy za dużo, źle przechowujemy i nie mamy pomysłu, jak je przetworzyć.
Unia Europejska chce mocno ograniczyć zużycie plastikowych torebek foliowych. W teorii słuszna akcja może jednak doprowadzić do efektu odwrotnego do zamierzonego.
O jedzeniu, radości i wigilijnym stole z Robertem Makłowiczem rozmawia ks. Artur Stopka.
– A mąż mój, niestety, tak nagle umarł – martwi się pani Róża. – Nagle? To ile miał lat? – Sto jeden i pół roku...
Państwo coraz częściej uzurpuje sobie prawo do ingerowania w życie rodziny pod pozorem dbania o dobro dzieci.
To tylko z pozoru inny futbol. Emocje, wysiłek, determinacja, a może nawet większe, niż w przypadku zwykłej piłki. W Warszawie powstaje pierwsza drużyna dla osób po amputacjach nóg.
Pogranicznicy z Zielonej Góry poprosili 16 września pracowników stołówki Caritas o przygotowanie czterech obiadów. – Chrześcijanie czy muzułmanie? – zapytała Agata Fogel, kierowniczka zielonogórskiej jadłodajni Caritas.