Na razie jestem stażystką

Jeśli chodzi o naprotechnologię, województwo warmińsko-mazurskie pozostaje białą plamą na mapie Polski. O tym, co może się w naszym regionie zmienić, ale także o tym, że model Creightona jest dla wszystkich, o roli męża i duszpasterstwie dla osób z problemem niepłodności z Martą Stasieło rozmawia Łukasz Czechyra.

Pomyślałam, że w Olsztynie czegoś takiego bardzo brakuje. Zaczęłam więc szukać coraz więcej informacji, czytać o naprotechnologii i Modelu Creightona, bo teraz już bezpośrednio nas to dotyczyło. Miałam też w sobie taką myśl, że chciałabym mówić innym o możliwości leczenia, że można sobie z tym radzić. Dowiedziałam się, że są kursy na instruktorów Modelu Creightona, i czytając głębiej, przekonywałam się, że bardzo chciałbym coś takiego robić, mocno mnie to poruszyło. Ale moja ambicja została od razu stłumiona.

Dlaczego?

Ponieważ takie kursy są bardzo drogie, zdecydowanie nie na moje możliwości. Tak że odstawiłam te myśli na jakiś czas. Ale był taki moment, kiedy dr Wasilewski przyjechał do Olsztyna na konferencję o naprotechnologii. Spotkałam tam osoby, które jeszcze bardziej utwierdziły mnie w przekonaniu, że warto się tym zająć. Dzięki pomocy dobrych ludzi udało się pojechać na ten kurs. Chciałabym, żeby kiedyś to było moje główne zajęcie, chociaż nie wiem, w jakim stopniu będzie to możliwe. Na pewno jest zapotrzebowanie na instruktorów modelu. Na- protechnologia, tak jak obserwacja organizmu kobiety według Modelu Creightona, jest stosowana bowiem nie tylko przy leczeniu niepłodności, ale zajmuje się ogólnie zdrowiem ginekologicznym. I dodatkowo, w przeciwieństwie choćby do in vitro, szanuje każde życie od poczęcia, szanuje osoby i całe rodziny. Co ważne, Model Creightona można stosować zawsze i wszędzie. Obserwacje może prowadzić każda kobieta, w każdym wieku matki karmiące, małżeństwa, które chcą odłożyć poczęcie w czasie i takie, które chcą się o nie postarać. W modelu Creightona i naprotechnologii wychodzi się z założenia, że nie ma problemu, z którym nie można sobie poradzić.

Intensywny kurs dla instruktora, roczna nadzorowana praktyka i dodatkowe szkolenia. Czy Model Creightona jest trudny do nauczenia?

Model Creightona jest to taki rozszerzony, bardziej zaawansowany sposób obserwacji, który wywodzi się od metody objawowej Billingsów, czyli metody owulacyjnej. Na pewno wymaga czasu. Nie wystarczy jedno spotkanie z instruktorem, żeby się go nauczyć, takich spotkań potrzeba kilka. Sam model nie jest trudny, nasz organizm nas przecież nie oszukuje – to, co widzimy, zapisujemy i uczymy się to wszystko poprawnie odczytywać. Po kilku miesiącach kobieta powinna już nabrać pewności co do swoich obserwacji. Metoda wymaga systematyczności i odpowiedzialności – tutaj angażuje się do współpracy mężów – są oni potrzebni kobiecie, by nie została z tym wszystkim sama. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę przy naprotechnologii i Modelu Creightona – obserwacje pozwalają przeciwdziałać różnym złym zjawiskom. Cudowne jest to, że nie trzeba czekać, aż kobieta poroni, żeby wiedzieć, że na te poronienia jest narażona. Na podstawie obserwacji można to przewidzieć. Lekarz, wiedząc, że istnieje takie ryzyko, może podjąć odpowiednie środki, żeby temu zapobiec. To właśnie w tej metodzie mnie najbardziej zachwyca – ta nieustanna troska i mamy zamiar stworzyć w Olsztynie taki ośrodek troski o płodność.

Póki jednak jeszcze taki ośrodek nie powstał, gdzie osoby z problemem niepłodności mogą szukać wsparcia?

Małżeństwa z problemem niepłodności czy też rodziny – czasem bowiem są to małżeństwa, które chcielibyśmy mieć więcej dzieci, a są z tym problemy – mogą szukać wsparcia u innych małżeństw oraz duszpasterzy na Kortowie, przy parafii św. Franciszka z Asyżu w Olsztynie. Działa tam grupa małżeństw i rodzin niepłodnych, spotykamy się raz w miesiącu, najpierw na Mszy św. w intencji osób z problemem niepłodności, a po niej w domu parafialnym. Również przez tę grupę chciałabym rozszerzać działalność i zainteresować więcej ludzi naprotechnologią i Modelem Creightona. Najbliższe spotkanie odbędzie się 19 października, zaczynamy Mszą św. o godz. 18.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg