Przystają w bramach praskich podwórek i rozkładają mobilną szkołę z nadzieją, że dzieci nie podzielą losu rówieśników: nie skończą na marginesie, nie będą miały kuratorów, nie pójdą do więzienia
Nie kopać butelki
– A poskaczemy na skakance? – pyta mała dziewczynka w fioletowej kurteczce. Wolontariusze, Grzegorz Prujszczyk i Agnieszka Rucińska wyciągają linkę, i za chwilę na podwórku robi się gwarniej. Mają też piłkę, badmintona, frisbee: to, co kilkuletnie dzieci lubią najbardziej. – Chodzi o to, by zajęły się kreatywną zabawą, a nie destruktywnymi zachowaniami. Czasem dużym osiągnięciem jest, że skończą szkołę, niektórzy kontynuują edukację także po gimnazjum. Sukcesy trudno w tej pracy zmierzyć, ale to, że dzieci się bawią zamiast kopać na ulicy puste butelki, już jest w jakiejś mierze osiągnięciem – dodaje Tomasz Szczepański. Za chwilę dzieci nudzą się skakaniem. Podchodzą do zielonej tablicy. Panele można wymieniać stosownie do wieku i potrzeb dzieci, które na ulicach i podwórkach odwiedza mobilna szkoła. Projekt realizowany jest, gdy jest ciepło, tzn. od marca do października. Z zasady w każdym jednym dniu tygodnia szkoła cyklicznie odwiedza wybrane podwórko. Tak działa też w Ameryce Południowej, Afryce i Azji. GPAS Praga był pierwszą europejską organizacją, poza Belgią, która wykorzystuje mobilną szkołę do pracy ulicznej. – Przy szkole otwierają się często nawet dorośli. Pytają, gdzie szukać pomocy w swoich problemach – mówi Tomasz Szczepański.
Światoteka
Przy ul. Szwedzkiej 6 powstało właśnie nowe miejsce dla praskich dzieci. W Światotece ruszy wkrótce praskie studio radiowe, prowadzone przez dziennikarza i prezentera radiowego Grzegorza Bendę, warsztaty prasowe i filmowe, sala z komputerami, które oferować będą edukacyjne gry. Wspólnymi siłami sześciu praskich organizacji, w tym Caritas i GPAS, tworzących konsorcjum „Tu Praga Waw Pl” udało się stworzyć miejsce, gdzie 20–30 dzieci dziennie będzie korzystać z korepetycji, zajęć artystycznych czy kulinarnych. Będzie studio muzyczne czy „sala szalikowa” z kolekcją 200 piłkarskich atrybutów z całego świata. Remont lokalu wsparły Wedel i jeden z banków. Najzdolniejsi będą mogli starać się o specjalne granty i mikrostypendia. Animacje i warsztaty w Światotece będą odbywały się w ramach nowego projektu realizowanego od tego roku przez miasto stołeczne Warszawę „Lokalny system wsparcia”. Ich zadaniem jest zapobieganie wykluczeniu społecznemu młodych ludzi. Oprócz zajęć edukacyjnych, socjoterapeutycznych czy rozwijających zainteresowania (m.in. capoeira, streetart, muzyczne, taneczne, teatralne, kulinarne, filmowe, profilaktyczne, sportowe), Światoteka będzie organizować zajęcia wspierające dla rodziców. Ważnym elementem w projektach są także inicjatywy integracyjne dla mieszkańców, takie jak pikniki sąsiedzkie czy festyn dla społeczności lokalnej.
Ognisko „Dziadka”
– Finansując takie przedsięwzięcia, będziemy oczekiwać konkretnych rezultatów, na przykład wzrostu efektów nauczania w szkołach – mówi Tomasz Pactwa, kierujący w ratuszu Biurem Pomocy i Projektów Społecznych. Niedaleko Światoteki mieści się ognisko „Praga” – najstarsza placówka w strukturach Zespołu Ognisk Wychowawczych im. Kazimierza Lisieckiego „Dziadka”. W zabytkowym, drewnianym budynku, który powstał około 1915 r. ognisko opiekuje się dziećmi i młodzieżą w wieku od 6 do 18 lat. Wychowawcy pomagają w rozwiązywaniu problemów szkolnych i starają się włączać rodziców w planowanie pracy z ich dzieckiem oraz w życie placówki. Dzieci mają tu także pomoc specjalistyczną, indywidualne konsultacje psychologiczne, socjoterapię, zajęcia logopedyczne oraz terapię pedagogiczną.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |