O wewnętrznym uporządkowaniu, budowaniu relacji z Bogiem i bezinteresownej miłości z Karolem Legaszewskim, animatorem nowo powstałej grupy RCS w Gliwicach, rozmawia Agnieszka Kliks.
Co trzeba zrobić, by przystąpić RCS-u?
Przede wszystkim trzeba chcieć żyć wspomnianymi wartościami. Gdy już podejmiemy tę decyzję, należy pójść do spowiedzi, przyjąć Komunię św. i odmówić modlitwę zawierzenia. Odmawiając ją codziennie, przypominamy sobie wartości, do których przestrzegania się zobowiązaliśmy. To wszystko!
Jak będą wyglądały wasze spotkania w Gliwicach?
Wstępnie zaplanowaliśmy, że będziemy spotykać się w każdy II i IV poniedziałek miesiąca. Jedno ze spotkań będzie spotkaniem formacyjnym, na którym omawiane będą tematy dotykające różnych sfer naszego życia, np. „Bóg i moja relacja z Nim” czy „Między chłopakiem a dziewczyną”. Tematy te dotyczą nie tylko spraw duchowych, ale też naszej codzienności. Zaś drugie będzie spotkaniem modlitewnym – adoracja Najświętszego Sakramentu połączona z możliwością skorzystania z sakramentu pokuty. Oczywiście każde spotkanie będziemy zaczynać od Eucharystii.
RCS ma swojego patrona?
Od 2002 roku naszą patronką jest bł. Karolina Kózkówna. W swoim życiu prezentowała te wszystkie wartości, które są dla naszej wspólnoty ważne, na których chcemy się wzorować. Oddała również swoje życie w obronie czystości.
Wasze pierwsze spotkanie odbyło się właśnie we wspomnienie bł. Karoliny Kózkówny. Przypadek?
I tak, i nie. Jakoś szczególnie tego nie planowaliśmy.
Czym dla ciebie jest RCS? Co oznacza, co ci daje?
Ta wspólnota jest dla mnie dużym wsparciem. Jestem osobą, która chce pracować nad sobą, rozwijać się, pogłębiać relacje z Bogiem. Regularne spotkania w grupie ludzi posiadających podobne dążenia umacniają mnie na tej niełatwej drodze.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |