Młodzi ludzie powinni poczekać na seks aż do ślubu, aby uniknąć bólu, który przynosi seks przedmałżeński.
Pismo Święte opisuje nasze ciało jak dom zamieszkiwany przez Ducha Świętego (1 Kor 6,19-20). Jednym z darów Boga dla tych, którzy cierpliwie czekają na seks, jest zdrowa wartość ich ciał jako domów Boga. Pewna uczennica napisała w liście do mnie: Twoje ciało jest czymś, co powinieneś zarezerwować dla męża lub żony, a nie jakiejś przygody na jedną noc. Jeśli wydaje ci się, że znalazłaś tego jedynego i naprawdę go kochasz, a on też mówi, że cię kocha – to w takim razie twój wybranek będzie w stanie poczekać. Nie daj się nabrać na stary tekst: „Jeśli mnie kochasz, to zrób to ze mną”. Jeśli spróbuje tego chwytu, po prostu odpowiedz: „Jeśli mnie kochasz, to poczekasz”.
Posiadamy wartość, ponieważ Bóg stworzył nas na swój obraz i podobieństwo. Bóg nie tylko okazuje nam swoją miłość – On jest miłością. Gdy to pojmiemy, to wszystko, czym jesteśmy, przyjmiemy jako dar od Boga. Ci z nas, którzy przyjęli Jego przebaczenie i ofiarowali mu swoje życie, cieszą się dodatkowym szacunkiem. Jesteśmy współpracownikami Boga. Zostaliśmy wybrani, by być godnymi naszego najwyższego powołania. Ludzka seksualność to część szacunku, który Bóg nam ofiarował. W odpowiednim miejscu i odpowiednim momencie może on zostać wyrażony poprzez seks. Jednak gdy robimy to, zanim przysługuje nam do tego prawo, wyrządzamy szkodę sobie oraz naszemu powołaniu.
Dar jednego jedynego „pierwszego razu”
Oto, co napisała do mnie pewna siedemnastolatka po tym, jak usłyszała moją przemowę na spotkaniu promującym moją książkę: Tłumacząc, dlaczego Bóg pragnie, żebyśmy poczekali i opowiadając o pięknie seksu, który Bóg pragnie nam ofiarować, bardzo mi Pan pomógł. Parę dni później poszłam na lunch z przyjaciółmi. Zawsze naigrywali się z tego, że nie uprawiam seksu. Powiedziałam: „Nie życzę sobie więcej żartów z mojej wstrzemięźliwości! Gdybym chciała, to w każdej chwili mogłabym stać się taka jak wy, za to wy nigdy nie moglibyście stać się tacy jak ja”.
Wiele osób dziękuje mi za to, że pomogłem im na chwilę ostudzić ich związek, dzięki czemu przestali być zakładnikami seksu. Prawie wszyscy, którzy koniec końców wzięli ślub, potem cieszyli się, że zdecydowali się na ten okres oczekiwania.
Prawdziwa bliskość pomiędzy mężczyzną a kobietą to kolejny dar od Boga dla młodych ludzi, którzy opierają się seksowi przedmałżeńskiemu. Aby móc się przed drugą osobą otworzyć, wpierw musimy sami ze sobą poczuć się pewnie i bezpiecznie. Następnie musimy w naszym związku znaleźć poczucie bezpieczeństwa, dzięki któremu zdobędziemy pewność, że otwierając przed kimś swoje wnętrze, nie narazimy się na zranienie. Takie poczucie bezpieczeństwa znaleźć możemy jedynie w Bogu.
Fundamentem bliskości jest zaufanie. Składa się ono z dwóch części. Po pierwsze: musimy uwierzyć, że mamy swoje miejsce u boku Jezusa Chrystusa. Świadomość, że jesteśmy dla Boga ważni, daje nam poczucie bezpieczeństwa i zdrowe poczucie własnej wartości. Po drugie, musimy czuć się kochani i akceptowani przez jakąś inną osobę w naszym życiu, ponieważ to poprzez nią dostrzeżemy Boga wyrażającego swą miłość do nas. Musimy mieć pewność, że możemy być akceptowani przez tę osobę bez względu na to, co robimy. A wtedy będziemy mogli okazywać miłość i akceptację bliźnim. Musimy nauczyć się kochać. Taka jest wola Boga.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |