Mali nauczyciele

Na odpowiedniej formacji najmłodszych korzystamy wszyscy – w rodzinie, w parafii.

Spojrzenie z bliska

Jednym ze środowisk, w którym dzieci można skutecznie zarazić zamiłowaniem do adoracji, okazuje się… szkoła. W jednej z takich grup powstało wspólne świadectwo dzieci z 5 i 6 klasy podstawówki, które regularnie adorują Najświętszy Sakrament w szkolnej kaplicy. Uczniowie razem starali się odpowiedzieć na trzy pytania: czym jest dla nich ta modlitwa, co sprawiło, że stała się dla nich ważna i co w nich zmieniła. „Dla każdego z nas adoracja to taka bardzo osobista, odbywająca się w ciszy rozmowa z Panem Jezusem” – napisały dzieci w swoim świadectwie. Dla nich to spotkanie z przyjacielem, modlitwa, ale bez wyuczonych formułek, czas, w którym mogą się Bogu „wyżalić, podziękować Mu, prosić Go i uwielbiać”. We wszystkich świadectwach adorujących uczniów pojawia się także cisza towarzysząca modlitwie. Najpierw, jak przyznają, była ona sporym problemem. Pomogły jednak podsuwane przez opiekunkę grupy krótkie, jednozdaniowe modlitwy do powolnego powtarzania w myślach. „Szybko okazało się, że tej ciszy potrzebujemy, że jest nam w niej z Panem Jezusem dobrze” – przyznają dzieci.

Jak oceniają efekty regularnych wizyt w kaplicy przed Najświętszym Sakramentem? Staliśmy się sumienniejsi, zwracamy większą uwagę na zachowanie w kościele, klękanie, znak krzyża – wyliczają. Podobnie ujmuje to Krystyna Karkowska. Podkreśla, że dzieci na adoracji uczą się cierpliwości, systematyczności, wytrwałości. – Postawienie Boga na pierwszym miejscu prowadzi do tego, że dziecko nie skupia się na sobie i na własnych błędach. Uczy się liczyć na Pana – tłumaczy działanie regularnej modlitwy przed Najświętszym Sakramentem.

Wszyscy razem na Eucharystii

Eksperci są zgodni – skoro adoracja tak dobrze wpływa na dzieci oraz na całe rodziny, to mogłaby także odegrać dużą rolę w życiu parafii, która jest przecież „rodziną rodzin”. Moderator Ruchu Modlitewnego „Adoremus”, ks. dr Stanisław Szczepaniec, uważa, że dziecięcą adorację należy wplatać w życie parafii. Powinna ona odgrywać ważną rolę także w przygotowaniu dzieci do Pierwszej Komunii św. Pomagać w tym może działanie wspólnot adoracyjnych. – Grupa szaleńców zakochanych w adoracji może dać do myślenia, zainspirować, podpowiedzieć coś i dodać odwagi katechetom – mówi ks. Szczepaniec. Jednym z pomysłów na wdrożenie w parafii dziecięcej (i nie tylko) modlitwy przed Najświętszym Sakramentem jest trwająca 9 tygodni nowenna adoracyjna, której uczestnicy jednocześnie poznają tę modlitwę i proszą o łaskę jej doświadczenia dla siebie i dla innych.

Opiekun ruchu „Adoremus” przekonuje, że punktem stycznym działania wszystkich grup parafialnych jest Eucharystia. Wszystko, co się dzieje poza nią, ma prowadzić na Mszę św. – zarówno w wymiarze duchowym, jak i zewnętrznego zaangażowania. Podczas pisania tekstu korzystałem z wypowiedzi uczestników III Sympozjum o Adoracji, poświęconego adoracji Najświętszego Sakramentu przez dzieci. Na stronie www.adoremus.pl zamieszczane są opracowania, teksty modlitw i rozważania związane z adoracją – nie tylko dzieci.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg