Na ratunek ojcom

To nie jest poradnik. Poradniki są dobre dla tych, którzy mają nadmiar czasu i zastanawiają się nad jakąś zmianą w życiu. Ukazują jasny cel i sposoby jego osiągnięcia. Radzą co zrobić gdy "coś nie działa". I.. są zupełnie bez sensu. Jak instrukcje obsługi. Pomysłowość użytkowników przerasta wyobrażenia producentów. Podobnie dziecko.

Utarło się, że każdy mężczyzna marzy o tym, by wybudować dom, posadzić drzewo i mieć syna. Wydawałoby się, że to ostatnie jest najłatwiejsze...

Leszek Talko w książce "Pomocy, jestem tatą!" wychodzi naprzeciw najróżniejszym sytuacjom przed jakimi może być postawiony (a według autora będzie niewątpliwie) i z jakimi będzie musiał się zmierzyć młody ojciec. Pisze do mężczyzn, po męsku, nie patyczkując się. Nie znajdziemy tu romantycznych historii jak wielkim cudem jest taki mały człowiek, jak wspaniałe chwile czekają młodego rodzica, gdy jego szkrab pozna pierwsze słowo, czy postawi pierwsze kroki. Ta książka, choć napisana lekko, anegdotycznie opisuje twardą rzeczywistość z jaką idealistycznie nastawiony ojciec spotka się, a nierzadko może i zderzy. "Z książki, którą masz przed sobą, nie dowiesz się, co być może się zdarzy. W tej książce przeczytasz tylko o tym, co na pewno się zdarzy. Nie znajdziesz tu nic o przewijaniu dzieci – sam zobaczysz, że tego nie trzeba się uczyć – ani o tym, jak je zdrowo żywić. Przeczytasz o tym, o czym prawie nikt nie pisze. O tobie i twojej żonie. Kiedy dziecko się pojawi, czeka was kryzys."

Jednak nie chodzi o to, by przerazić, ale by pomóc młodemu ojcu radzić sobie we wszystkich możliwych, a nawet pozornie niemożliwych, sytuacjach, które mogą doprowadzić do wściekłości, załamania, chęci rzucania czym popadnie lub ucieczki na biegun. Jednak po opadnięciu emocji przychodzi czas na refleksję. I właśnie na takie chwile ta książka jest doskonałą odpowiedzią - jak porada dobrego kumpla, kumpla, który mając dzieci cieszy się dobrym zdrowiem (także psychicznym) i z przekonaniem mówi, że mimo wszystko warto.

Leszek K. Talko: "Pomocy jestem tatą". Wydawnictwo Znak

Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Jest Dzień Matki, powinien być Dzień Ojca. W którym roku obchodzono go w Polsce po raz pierwszy?

Odpowiedź: w roku 1965.