Drugie miejsce w Mistrzostwach Polski w Wędkarstwie Spławikowym Kobiet, to nie jedyny sukces sandomierzanki. Reprezentowała już nasz kraj w Mistrzostwach Świata Kobiet w wędkowaniu oraz zdobyła już niejedną nagrodę w łowieniu ryb.
- Tak naprawdę to wędkuję niemal od zawsze. Tą pasją zaraził mnie i całą rodzinę tata. Żartujemy sobie, że jedyną osobą, która nie łowi ryb jest babcia. Obecnie osobą, z którą ściśle współpracuję jest mój brat Wiktor. Razem ciężko pracujemy na każdy pozytywny wynik w zawodach. Medal, który udało nam się zdobyć w Krakowie to w dużej mierze jego zasługa – podkreśla Olga Siekiera.
W zawodach, które odbyły się w Krakowie na Zalewie Nowa Huta przez dwa dni walczyła o jak najwięcej brań i dobrą lokatę w konkursie. - Razem z moją bardzo dobrą koleżanką, Kamilą Justą-Kowalską, po dwóch dniach miałyśmy taką samą liczbę punktów sektorowych. Wynik został rozstrzygnięty wagą złowionych ryb. Od zwycięstwa dzieliło mnie 90 g, warto zaznaczyć, że średnia ryba na zawodach ważyła 500 g. – dodaje.
Jak opowiada od lat niemal każdą wolną chwilę spędzała z rodziną nad wodą oddając się wspólnej pasji. - Wędkarstwo to nasze rodzinne hobby i sposób na wspólne spędzanie czasu. Bardzo miło wspominam rodzinne wyjazdy z rodzicami i bratem nad wodę, kiedy byliśmy dziećmi. To właśnie tam rozpoczęło się najpierw zainteresowanie, potem rywalizacja z bratem a następnie fascynacja wędkarstwem – opowiada Olga Siekiera. Jak podkreśla wędkarstwo to hobby i pasja, dlatego wszystkie złowione ryby po chwili odzyskują wolność. - Łowię tylko metodą spławikową. Nie ukrywam, że lubię łowić duże ryby, wtedy czuję się najbardziej komfortowo. Każda złowiona przeze mnie ryba wraca do wody, bez względu na to, czy została złowiona na zawodach czy na zwykłym wypadzie na ryby. Żadna nigdy nie trafiła na patelnię, to taka moja zasada, której trzymam się od początku wędkowania – podkreśla Olga.
Zdobyte umiejętności pozwoliły sandomierzance znaleźć się w kadrze Polski na zagranicznych zawodach w wędkowaniu. - Moim największym sukcesem było reprezentowanie Polski na Mistrzostwach Świata w Holandii w 2012 roku oraz wyróżnienie, jako najlepszego zawodnika wśród wszystkich kategorii (kobiety, juniorzy i seniorzy) na zawodach Grand Prix Polski w Oświęcimiu w 2012 roku. To wyróżnienie było dla mnie szczególnie miłe i ważne, ze względu na to, że żaden zawodnik nigdy nie został w ten sposób doceniony – dodaje z nieukrywana dumą.
Zdobyte dobre miejsce w Mistrzostwach Polski pozwala wędkarce snuć ciekawe plany. – Chciałabym powrócić do kadry narodowej w przyszłym roku, co za tym idzie osiągnąć dobry wyniku w klasyfikacji Grand Prix Polski. Pozostały mi dwa starty na zawodach w Tarnobrzegu i Warszawie. Mam nadzieję, że się uda – podsumowuje sandomierzanka.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |