– Wychowuję niepełnosprawne dziecko, a mój drugi syn właśnie przyszedł na świat. Uwierz mi, nie mógłbym być bardziej szczęśliwy niż w tej chwili! – mówi Mateusz Maranowski.
Chcielibyśmy obwieścić światu, że oto na pokładzie jest już król Ludwik. Wszyscy jesteśmy cali i zdrowi. Mama jest największą bohaterką i jest mega dzielna. PS Myślę, że licytowanie się ze mną, kto ma najlepszy #DzienOjca, jest bez sensu – napisał na Facebooku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 4,58 |
głosujących | 12 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super