Jakie będzie młodzieży chowanie, taki będzie przyszły polityk.
Niby całkowita prawda i większość się z nią zgodzi. A jednak gdy przychodzi co do czego, czyli do rozmów, wyborów, dyskusji, również przy rodzinnym stole, bywa różnie. Niezbyt różowo też bywa. A wszystko to widzą nasze dzieci. Widzą, słyszą, czują. I naśladują.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |