A gdyby tak wypromować zwyczajność, prostotę, normalność. Na kilogramy albo na sztuki, względnie na metry.
Jak fajnie by było, gdyby takie wartości jak zwykłe, proste życie, bez szarpaniny, blichtru i dwulicowości, można było kupować na kilogramy. Najlepiej w promocji, bo przecież wszyscy lubimy promocje.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |