Samodyscyplino, pobudka!

Między tym, co „muszę”, a tym, co „chciałbym”, jest przestrzeń dla myślenia, z której trzeba skorzystać.

Poluzowane zasady izolacji. Można to, można tamto. I co? I wiele osób odczytuje słowo „można” jak „trzeba”, a nawet „bardzo trzeba”. Innymi słowy, gdy otwarto galerie i większe sklepy, gromady spragnionych mebli ludzi, bo przecież izolacja pozbawiła ich foteli, łóżek i kredensów, ruszyła na zakupy. Bo po prostu meble pokończyły się jak ryż oraz makaron. Dlatego trzeba, pod karą braku osłonki na doniczkę i nowego garnka, stanąć w kilometrowej kolejce i kupować. Oczywiście należy też latać po kiecki, bo koronawirus wymiótł z szafy wszystkie. I trzeba łazić po sklepach ogrodniczych, wybierając godzinami grabie i inne szpadle. Bo te z ubiegłego roku już nie działają.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg