Gdzie ci mężczyźni? Prawdziwego faceta coraz trudniej spotkać. A może warto odkryć go w sobie w Nowym Roku?
Dla młodych ludzi oznaką dojrzałości i wejściem w dorosłość jest często papieros. Czy stereotypy zabijają rozwój współczesnej młodzieży? Czy dorośli mają coś do zaproponowania poszukującemu swojej drogi młodemu człowiekowi?
Nie tylko na te pytania starali się odpowiedzieć organizatorzy spotkania na Wydziale Zarządzania i Ekonomii Politechniki Gdańskiej. Prowokujące i nieco tajemnicze, o nazwie „Braveheart”, sugerowało od początku, że chodzi o walkę. Dopowiedzenie usłyszeć można było już na początku. Jak być mężczyzną o walecznym sercu? Co to znaczy być dzisiaj prawdziwym mężczyzną? Głowią się nad tym zarówno dorośli rodzice, nauczyciele w szkołach, a także sami ludzie młodzi.
– Prawdziwy mężczyzna to taki, który jest oparciem dla swojej żony, a dla dzieci kochającym ojcem. Jest głową rodziny i jej duchowym przewodnikiem. Potrafi w uczciwy sposób zarobić na jej utrzymanie, ale nie poświęca całego swojego życia tylko na pracę – mówi Anna Mielcarek z organizacji „Miłość Cierpliwa Jest”, współorganizator spotkania.
To wydarzenie przygotowano przede wszystkim dla mężczyzn. Choć, jak się okazało, spełniało ono oczekiwania również płci odmiennej. – Niestety, prawdziwego mężczyznę jest coraz trudniej spotkać. W psychologii już od dłuższego czasu mówi się nawet o zjawisku nazywanym kryzysem męskości – dodaje Anna Mielcarek. – Brak aktywności mężczyzn jest mocno odczuwalny także i w Kościele, który w dużej mierze jest zdominowany przez kobiety – podkreśla.
Kryzys ten przede wszystkim dotyka rodzin. – Nieobecność ojców sprawia, że ich synowie nie mają na kim wzorować się w dorastaniu do dojrzałej męskości – zauważa Tomasz Lewandowicz z portalu „Czysty sex”.
Jednakże mężczyźni, szczególnie gdy działają w grupie, z pewnością mogą sami kształtować swoje charaktery, tak by dobrze pełnić rolę męża, ojca, przyjaciela i pracownika. Propozycją, która może im w tym pomóc, jest nowy chrześcijański ruch formacji mężczyzn „Przymierze Wojowników”, który opiera się na czterech fundamentach: wierze, rodzinie, wspólnocie oraz pracy. To właśnie pomysłodawcy i inicjatorzy Ruchu Mężczyzn „Przymierze Wojowników” Michał Piekara i Mariusz Marcinkowski poprowadzili i zachęcali do refleksji obecnych na spotkaniu młodych mężczyzn, przyszłych mężów i ojców.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |