Twardziele. Zakładają blokady, wlepiają mandaty. Czasem organizują koncerty i pozują do zdjęć. Nie dla siebie.
Zaczęło się od smutnej informacji. 14-letni Tomek, syn jednego z nich, jest ciężko chory. Guz pnia mózgu. Lekarze nie podejmują się operacji, szykują wypis do hospicjum. Rodziców nie stać na leczenie za granicą. Wtedy postanowili zadziałać. – Zastanawialiśmy się w jaki sposób pomóc – mówi Patrycja Krzyżowska z rudzkiej Straży Miejskiej. – Wpadliśmy na pomysł zorganizowania koncertu, z którego dochód przeznaczony byłby na walkę z chorobą Tomka.
To było w październiku ub. roku. W sali MOSiRu w Halembie zagrali m.in. Henryk Czich z Universe, Grzegorz Poloczek z Kabaretu RAK i wrocławski zespół Me Myself And I, znany z programu „Mam Talent”. Udało się zebrać 20 tys. zł.
Akcja TRZYNASTKA
Koncert przyciągnął wiele osób. Tych, którzy chcieli wesprzeć dobry cel, albo zwyczajnie posłuchać muzyki. Jednym z nich był Waldemar Boniecki, z zamiłowania fotografik. – To był właściwie pomysł mojej żony Basi – przyznaje fotograf. – Zaproponowała stworzenie kalendarza z pracownikami Straży Miejskiej, a ja się do tego zapaliłem.
Choć projekt początkowo wydawał się szalony, Bonieckiemu udało się przekonać do niego strażników. Chętnych było aż nadto. Zgłosiło się trzynaście osób. Dlatego w kalendarzu jest dodatkowa kartka ze styczniem 2012 r. – Pozyskaliśmy przyjazną drukarnię, która wydała kalendarz za darmo – opowiada Patrycja Krzyżowska. – Nakład 350 egzemplarzy po kilku dniach został sprzedany prawie w całości. Jak do pomysłu odnieśli się przełożeni? – Komendant prosił tylko o przyzwoite ujęcia – śmieją się pracownicy Straży Miejskiej. Wiadomo, funkcjonariusz – osoba publiczna.
Strażnik też człowiek
Sesja zdjęciowa strażników miejskich odbyła się w dwóch etapach. Nie ograniczono się do przedstawienia ich jedynie podczas pracy przy biurku czy w terenie. – Chcieliśmy udowodnić, że strażnik, to nie tylko funkcjonariusz wlepiający mandaty, ale przede wszystkim człowiek – twierdzi Waldemar Boniecki. Dlatego w sesji fotograficznej wzięły udział rodziny strażników, ich pupile. Oni sami uchylili rąbka swej prywatności.
To nie koniec planów pomocy Tomkowi i jego rodzinie. – W lutym organizujemy kolejny koncert charytatywny. Z naszych pensji potrącane są zadeklarowane kwoty dla Tomka – mówią rudzcy strażnicy. – Wierzymy, że wszystko się uda.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |