Los sierot z Ukrainy chyba nikomu nie pozostaje obojętny. Jak wspieramy je w Polsce?
Przyjeżdżają wraz opiekunami, najczęściej w dużych grupach. Czasem też przekraczają granice zupełnie same. Kilkumiesięczne dzieci, przedszkolaki, nastolatki. Bywa, że od najwcześniejszego dzieciństwa przechodziły piekło, teraz wojna jeszcze pogłębia ich traumę. Sieroty wojenne z Ukrainy są w naszym kraju.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |