Bił ją już od tak dawna, że trudno jej przypomnieć sobie początek. Stara się o tym po prostu nie myśleć...
O nas
Uparcie milczymy,
chociaż słowa zdają się nam pchać na usta
Zamykamy drzwi naszych serc z trzaskiem,
wyrzucając klucz za siebie
Bezwiednym ruchem rąk, mimiką twarzy,
płytkością wzroku
Przekreślamy sens swojego istnienia
W ciszy nocy
Wypłakujemy nagromadzone zapasy słonych
łez
Prosząc o Miłość
Wierzę, że Bóg może to zmienić. Dla Niego nie istnieje żadne tabu. Dzięki Niemu każdy może być po prostu człowiekiem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |