Bił ją już od tak dawna, że trudno jej przypomnieć sobie początek. Stara się o tym po prostu nie myśleć...
O nas
Uparcie milczymy,
chociaż słowa zdają się nam pchać na usta
Zamykamy drzwi naszych serc z trzaskiem,
wyrzucając klucz za siebie
Bezwiednym ruchem rąk, mimiką twarzy,
płytkością wzroku
Przekreślamy sens swojego istnienia
W ciszy nocy
Wypłakujemy nagromadzone zapasy słonych
łez
Prosząc o Miłość
Wierzę, że Bóg może to zmienić. Dla Niego nie istnieje żadne tabu. Dzięki Niemu każdy może być po prostu człowiekiem.
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 8 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super