W obawie przed „złym dotykiem” możemy skompromitować najprostsze, czyste gesty i wychować polską 
kastę „nietykalnych”
W obawie przed „złym dotykiem” możemy skompromitować najprostsze, czyste gesty i wychować polską 
kastę „nietykalnych”
roman koszowski /gn

Dobry dotyk

Komentarzy: 9

Marcin Jakimowicz

GN 43/2013

publikacja 24.10.2013 00:15

Podczas tropienia „złego dotyku” niechcąco wylaliśmy dziecko z kąpielą. Oczywiście dotykając jedynie brzegów wanienki, by nie naruszyć nietykalności cielesnej malucha. W absolutnie czystych ludzkich odruchach węszymy gesty potwora.


Chcę was wszystkich przytulić – zawołał bp Edward Dajczak do 6-tysięcznego tłumu młodych, którzy zjechali do sanktuarium w Skrzatuszu. Znajomy, który prawdopodobnie wysłuchał wcześniej kilku radiowych serwisów, gdzie między gąszczem informacji o pedofilii czasami przebił się news o klęsce polskiej kadry, spłoszył się: „Może lepiej nie pisz o tym w »Gościu«?”.
Nie pisz??? Oczywiście, że napiszę – zareagowałem natychmiast. Co złego jest w słowach: „Chcę was wszystkich przytulić?”. Czy naprawdę musi się im przyglądać prokurator?


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..