• Witek
    29.05.2018 11:29
    Wreszcie w rządzie pojawili się ludzie biorący pod uwagę interesy gospodarcze Polski. Czas skończyć z walką o wolność cudzą i naszą.
  • rmolas
    29.05.2018 12:02
    Mam nadzieję, że nie spękają. Jeśli ktoś z partii rządzącej to czyta, to niech wie, że mojego głosu nie będą mieli, jeśli polityka wygra nad dobrem dziecka. Bóg nas z innych rzeczy rozlicza, niż ten świat.
    doceń 17
    • Darek
      29.05.2018 14:50
      Kobieta jest uzależniona od leków. Czasem dobro dziecka sprawia, że jednak trzeba je odebrać matce.
    • Gość
      29.05.2018 16:33
      Już i tak pewnie Twój głos stracili, bo nie są przeciw aborcji i uciekają od realizacji przedwyborczych obietnic... Mój zresztą też stracili.
  • Spisek
    29.05.2018 13:51
    A za co chcą tej kobiecie odebrać dziecko? Bo rodzi się nadzieja, że tam gdzie ruscy mają mniej do powiedzenia patologia jest mniej uwielbiana.
    • Darek
      29.05.2018 14:41
      Tak jak w poprzednim przypadku, z powodu zarzutów ojca dziecka, że matka jest uzależniona od leków, których nadużywała mimo ciazy. Pierwsze dziecko zostało jej odebrane właśnie z tego powodu. W przypadku drugiego dziecka miała trafić na obserwację, by sprawdzić czy również istnieje ryzyko, ale kobieta uciekła do Polski.
  • Poza regulaminem
    29.05.2018 14:55
    MSZ argumentuje jak...za komuny w sklepie: nie należy drażnić ekspedientki bo nam nie sprzeda towaru... Czy Norwegia nam chce DAĆ GAZ czy drogo sprzedać? Może czas pozbyć się PRLu z MSZu? Chyba, że to tylko zasłona dymna i robienie kuku Ordo Iuris za antyaborcyjne dzialania w PL.
    • Witek
      29.05.2018 15:50
      Tak działają dyplomacje Niemiec, Francji, USA. Uczmy się od najlepszych. Nie mieszajmy do tego PRL.
Dyskusja zakończona.