Santiago de Compostela w Hiszpanii nie dla wszystkich jest osiągalne. Pragnienie pielgrzymowania Drogą św. Jakuba można jednak spełnić w wielu innych miejscach, także na Śląsku.
Siedem parafialnych zespołów synodalnych – najwięcej w diecezji. Do tego cudem ocalona podstawówka i reprezentanci wsi we władzach ogólnopolskich. To nie przypadek. To wszystko przez zawiszaków.
Pani Teresa miała farta. – Na początku rzeczywiście dałam się nabrać, bo po głosie wydawało mi się, że to mój bratanek. Kiedy zaczął mówić o pieniądzach, nabrałam podejrzeń.
Kiedy pojawiła się pierwszy raz na pięknej polanie Styrek nad Harklową, widok na zaśnieżone Tatry i Dolinę Dunajca przypominał jej góry na Hokkaido.
Ich pracy najczęściej nie widać. Wszyscy przypominają sobie o nich, gdy trzeba walczyć z dopalaczami czy kleszczami, wybucha epidemia grypy albo nad miastem zawiśnie smog.
Po raz pierwszy w parafii św. Jadwigi Królowej w Kutnie zorganizowano randkę małżeńską. 47 par odnowiło przysięgę sakramentalną, spędziło ze sobą czas i podjęło modlitwę za współmałżonka.
Ileż dzieci w wyobraźni przeżywa wielkie przygody, zdobywa szczyty, mieszka w lesie... A może warto spróbować na żywo?
Czy siedmiomiesięczna dziewczynka jest może zmobilizować dorosłych do czynów, które wymagają mnóstwa pracy, a nie dają korzyści materialnych?
– Gdyby 5 lat temu ktoś pokazał mi inną drogę, może bym się nie rozwiódł. Dziś żyję ze świadomością, że zniszczyłem coś najlepszego – mówi Tomasz ze Skierniewic.
Życie pokazuje, że można otworzyć serce dla każdego dziecka – nieważne ile ich jest – a miłość sama będzie się mnożyć.