Zakupowa okazja, niespodziewany telefon od dawno niewidzianego wnuka czy chęć wykazania się obywatelską postawą mogą mieć przykre konsekwencje.
Jan Paweł II przejdzie do historii jako obrońca prawa do życia nienarodzonych, świętości życia od poczęcia
Włosi coraz głośniej protestują w obronie życia, dzieci i rodziny. Pójście pod prąd ogólnoświatowym trendom i obrona prawdy o rodzinie to jedno z najważniejszych wyzwań stojących dziś przed ludzkością – twierdzą.
Ponieważ tyle rzeczy walczy dziś o naszą uwagę, sądzę, że nadszedł czas, byśmy poświęcili chwilę na przeanalizowanie sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.
Ma 9 lat. Kilka tygodni temu rozpoczął studia na Politechnice Lubelskiej na kierunku mechatronika. Jest najmłodszym studentem w Polsce.
– Swoimi opowieściami, strojem, pióropuszem kolorował szarobury, paskudny świat PRL. Odwołując się do doświadczeń Indian, mówił o wolności, honorze i godności – podkreśla Aleksander Masłowski.
Małżeństwo z Warszawy po kilku latach spędzonych w Anglii znalazło cichą przystań w małej mazowieckiej wiosce.
Afrykańskie przysłowie mówi, że by dobrze wychować jedno dziecko, potrzebna jest cała wioska. Wierzą w to nie tylko ludy plemienne, ale także rodzice na Lubelszczyźnie.
– Papież Jan Paweł II powiedział, że małżeństwo jest fundamentem rodziny. Dla żony najważniejszy ma być mąż, a dla męża żona, a nie dziecko, wnuk, ojciec czy matka – mówi Bogusław Cichowski ze Wspólnoty.
Jest trochę jak Masza – wszędzie go pełno i uśmiecha się od ucha do ucha. Oprócz pani Uli nikt go nie chce.